Nastolatkowie powinni brać czynny udział w planowaniu swoich wakacji. Młodzieży w okresie dojrzewania trudno zaakceptować, że rodzice wybierają im sposób, w jaki mają spędzać lato. Nie rozumieją, że wynika to często z poczucia lęku o bezpieczeństwo, dlatego trzeba młodzieży o tym mówić – uważa Anna Rejkowska, pedagog i terapeuta, która była gościem programu o wychowaniu młodzieży „Mamo Tato Ratuj”.
W audycji prowadzonej przez Joannę Matuszewską mówiła, że dla nastolatków jest bardzo ważne, żeby wspólnie z rodzicami planować wyjazd. – Dla dorastającej młodzieży jest ważne, żeby mieli poczucie brania udziału w procesie decyzyjnym, a nie czuli się w nim pominięci. Muszą czuć, że to także ich wyjazd, a nie że realizują plany rodziców. Musimy jako dorośli zaakceptować, że nie są już małymi dziećmi, za które jeszcze niedawno sami decydowaliśmy – mówiła terapeutka.
Ważne, jest też, żeby nastolatek wiedział dużo wcześniej o planowanym rodzinnym wyjeździe. – To pozwoli uniknąć konfliktu tuż przed wakacjami i buntu, który może zepsuć wspólny urlop – mówił Andrzej Stawicki, prezes Fundacji „Żyć z Pompą”, ojciec dwójki nastolatków. – Warto wcześniej porozmawiać o tych planach, bo wspólny tydzień, czy dwa z rodzicami nastolatek raczej zaakceptuje, o ile nie zostanie zaskoczony informacją o wyjeździe.