Dojrzewająca młodzież żyje „tu i teraz”, mówiła w Radiu Gdańsk Dorota Zyskowska, pedagog w Zespole Szkół Handlowych w Gdańsku, członkini Stowarzyszenia Praktyków Profilaktyki Społecznej. Jej zdaniem rodzice powinni wiedzieć, że światy dorosłych i nastolatków różnią się m.in. stosunkiem do przyszłości. – Dla nastolatka, który żyje „tu i teraz” rozmowa o przyszłości to abstrakcja. Mówienie mu „ucz się, bo nie znajdziesz pracy”, to kosmos. Terapeutka młodzieży radziła też rodzicom, by byli konsekwentni i nie wyręczali dzieci np. w sprzątaniu.
– Jeśli chcemy żeby sprzątnął pokój, to musimy wiedzieć, że jest to wojna na cierpliwość. Nastolatek czasem wydaje się być głuchy na pewne prośby, bo wie że może „przeczekać”, bo rodzice nie wytrzymają i zrobią coś za niego.
W Gdańsku rusza właśnie grupa psychoedukacyjna dla młodzieży od 16 do 19 lat. W ramach projektu „Ku dorosłości” nastolatkowie uczyć się będą m.in panowania nad emocjami, komunikacji i respektowania granic.