22 grudnia, 2015



Roman Daszczyński w Komentarzach: Wałęsa zachowywał się autystycznie, ale bardzo dużo ugrał za granicą

– Ćwierć wieku to ogromny dystans. Jak to komentować? Chciałbym zacząć od tego, że musimy mieć poczucie proporcji. Oceniamy noblistę, legendarnego przywódcę „Solidarności” i, według mnie, geniusz polityczny tamtej epoki. – Prawdopodobnie innego rozwiązania nie było: on musiał zostać prezydentem. Po pewnym czasie Lech Wałęsa pod wpływem podejrzeń i zarzutów lustracyjnych zaczął się zamykać, zachowywać autystycznie. Swoje otoczenie ograniczył do Mieczysława

Marek Ponikowski w Komentarzach: Prezydent Wałęsa zraził do siebie wielu ludzi, ale były też momenty wielkości

– Prezydentura Lecha Wałęsa jest mi o tyle bliska, że byłem naocznym świadkiem najważniejszych momentów. Byliśmy z kamerą w jego gabinecie, gdy zdecydował się kandydować na prezydenta. Byłem też, gdy padło słynne „Zdrowie wasze w gardła nasze”. Co do prezydentury, to wcześniej nie mieliśmy skali porównawczej. Wydaje mi się, że jego praca nie mogła być inna. Jeśli mam oceniać, to była średnia. Na tę prezydenturę przypadło wyprowadzenie wojsk sowieckich

Piotr Semka w Komentarzach: Prezydentura Wałęsy zamieniła się we własną karykaturę

Komentatorzy oceniają prezydenturę Lecha Wałęsy. Dziś mija 25 lat od jego zaprzysiężenia. – Nie jest tajemnicą, że jestem bardzo krytyczny wobec prezydentury Lecha Wałęsy. Napisałem zresztą jego biografię. Pamiętam potencjał nadziei związanej z jego zwycięstwem. Pamiętam też, jak zaczęła zmieniać się atmosfera w Belwederze. Z Gdańska przyjechało wielu młodych ludzi oddanych Wałęsie, np. Arkadiusz Rybicki. – Jego

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj