Korek na obwodnicy w kierunku Gdyni wreszcie zaczął maleć. Teraz zaczyna się 600 metrów za węzłem Karczemki. Do Matarni jednak pojedziemy jeszcze w sporym towarzystwie. Bez zmian na obwodnicy w kierunku Łodzi – tu wszystko stoi od węzła Kwiatkowskiego aż po zablokowany jeden z pasów na wysokości Owczarni.

Prawie godzinę zabrało jednemu z naszych słuchaczy pokonanie alei Zwycięstwa w Gdańsku pomiędzy Operą Bałtycką a Huciskiem. Sytuacja fatalna i niespotykana co najmniej od paru tygodni, a jest ona skutkiem kolejnej zmiany organizacji ruchu w miejscu budowy Forum Gdańsk i zamknięcia jednego z pasów przed zjazdem na Chełm. Centrum Gdańska wróciło więc do czasów sprzed otwarcia tunelu pod Martwą Wisłą, czyli ogromnych korków.

W Gdańsku potężne korki między innymi na Rzeczypospolitej od Jana Pawła II do Kołobrzeskiej, na Chłopskiej od Jagiellońskiej do Hynka, na Czarnym Dworze od Gdańskiej do Hallera i na Grunwaldzkiej pomiędzy kampusem UG a Oliwą. Przed centrum nadal postoimy na alei Zwycięstwa, zakorkowanej od Opery Bałtyckiej.

Pierwsza dobra wiadomość z obwodnicy Trójmiasta. Podobno po wypadku za Matarnią w kierunku Gdyni nie ma już śladu, służby zabrały więc z jezdni trzy rozbite pojazdy. Na pożegnanie z korkiem między Karczemkami a zjazdem na Słowackiego będziemy jednak musieli jeszcze chwilę poczekać, zwykle paręnaście minut zajmuje jego redukcja do minimum.