O abstrakcyjnym żywiole, jakim jest muzyka. Rozmowa z Leszkiem Możdżerem

Jest artystą, którego nie sposób włożyć do jakiejkolwiek szufladki. Jazzman, pianista jazzowy, a przede wszystkim artysta-muzyk. Przed koncertami, również tymi jazzowymi, rozgrzewa się, grając Chopina.

 

Gościem Konrada Mielnika w audycji „Podwieczorek Mistrzów” był wyjątkowy artysta – Leszek Możdżer.

 

– Muzyka jako żywioł abstrakcyjny nie powinna do końca dać się sklasyfikować – mówił Leszek Możdżer. – Polska w szczególny sposób wnosi wiele do historii pianistyki światowej. Mamy świetne nazwiska profesorów, którzy wykładali na całym świecie. Polska tradycja pianistyczna jest bardzo silna – dodał.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj