Polak mądry (nie) tylko po szkodzie? Ubezpieczamy coraz więcej i coraz chętniej

3/4 Polaków mieszkających w domach deklaruje, że ma wykupione ubezpieczenie. Wśród osób posiadających mieszkania ten odsetek jest niższy – wynosi 66%.
Gościem Iwony Wysockiej była Kamila Lewnau z Ergo Hestii.

„CO JEŚLI TO STRACĘ?”

Najczęściej wydajemy od 200 do 500 złotych rocznie na zabezpieczanie domu rocznie, zaś na mieszkania od 100 do 300.

– Coraz częściej myślimy o ubezpieczeniu. Kupując nieruchomość na kredyt, ludzie nie mają wyjścia – muszą się ubezpieczyć, a to jest dobry początek żeby zacząć o tym myśleć. Co kiedy sąsiad zaleje, co kiedy niewyłączone żelazko spowoduje pożar? Świadomość Polaków na szczęście rośnie. Coraz częściej ubezpieczamy już nie tylko nieruchomości, ale także inne rzeczy należące do nas: sprzęt elektroniczny, meble, ubrania itp. Zaczynamy myśleć „Co będzie, jeśli to stracę?” – przekonywała ekspertka.

UBEZPIECZENIE KOMPLEKSOWE

Czy jest sens ubezpieczania mieszkania komunalnego? – Jak najbardziej. Są różne sytuacje. Nawet jeśli należymy do spółdzielni, to nie zawsze robi to ona prawidłowo. Składki to kwota zaledwie rzędu 200-300 zł/rocznie. Można to rozłożyć nawet na raty. Warto wspomnieć, że to jest już ubezpieczanie kompleksowe – przekonywała Lewnau.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj