Biwakowanie jest tanie i daje dużą swobodę. O czym musimy pamiętać, zanim rozbijemy namiot?

(fot. Pixabay)

Zostały jeszcze dwa tygodnie wakacji, więc jest szansa na niejeden biwak.W audycji „Dobrze Mieszkaj” wracamy zatem do tej formy turystyki. Tydzień temu podpowiadaliśmy, na co zwracać uwagę, wybierając idealny namiot, i jak o niego dbać. Dziś radzimy, gdzie go rozstawić tak, żeby było wygodnie i bezpiecznie. Iwona Wysocka pytała o to Grzegorza Ozimińskiego, eksperta z Cumulus.

Ekspert wskazywał, że na terenach specjalnie przeznaczonych do biwakowania można rozbić się w zasadzie wszędzie. – Jeżeli mamy do czynienia z zorganizowanym kempingiem, to tak naprawdę każde miejsce jest w miarę dobre. Najlepiej, jeśli będzie ono możliwie płaskie, tak, żeby nasza pozycja podczas snu była jak najbardziej stabilna, horyzontalna. Jeżeli już dochodzi do tego, że będzie nierówno, to starajmy się urządzić to w taki sposób, żeby było raczej wyżej niż niżej, bo to jest zasada, która gwarantuje nam zdrowy sen. Musimy też odpowiednio przygotować miejsce: usunąć kamyki, liście, igły, szyszki. Polecam zrobienie sobie małej miotełki z kilku swobodnie leżących gałązek, które dawno opadły, i po prostu wymieść z platformy namiotowej nieodpowiednie rzeczy. Kamienie oczywiście trzeba usunąć ręcznie – radził.

Nie wszyscy pamiętają, że od pewnego czasu można nocować w polskich lasach. Takich wyznaczonych miejsc do biwakowania jest naprawdę wiele.

– To całkiem spore obszary, które zostały wyznaczone na terenie różnych nadleśnictw. Możemy tam zabiwakować, wybierając się w busz, przestrzegając wszystkich zasad, które są regulowane przez dane nadleśnictwo. Na stronie Lasów Państwowych na pewno łatwo będzie znaleźć mapę tych miejsc – zapewniał gość Iwony Wysockiej.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj