Wiceminister rolnictwa w RG: Na polskie rolnictwo przeznaczana jest olbrzymia ilość pieniędzy

– Marek Sawicki zrobił wiele dla rolnictwa i jest dobrym ministrem, powiedział w Radiu Gdańsk Kazimierz Plocke. Wiceminister rolnictwa odniósł się w ten sposób do żądań rolników dotyczących dymisji polityka Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zdaniem gościa Agnieszki Michajłow, głównym problemem polskiego rolnictwa nie jest osoba ministra rolnictwa, a wielkość gospodarstw. – Tylko jeden procent gospodarstw w Polsce ma powyżej 50 hektarów, dlatego produkcja jest bardzo rozproszona, mówił w Radiu Gdańsk Kazimierz Plocke. – Chcemy, żeby nasz sektor był bardziej konkurencyjny, żeby gospodarstwa były większej powierzchni i mogły więcej wyprodukować. Chcemy wprowadzić premie dla tych gospodarstw, które chcą trwale odejść z produkcji rolnej. To jest mechanizm, który ma zadziałać do roku 2020, dodał wiceminister.

Gość Rozmowy Kontrolowanej skomentował również często podnoszony postulat, o zrównaniu poziomu dopłat do polskiego rolnictwa z tym, zachodnim. Zdaniem Kazimierza Plocke w tej chwili jest to niemożliwe. – Trzeba uczciwie powiedzieć polskim rolnikom, że to jest postulat nie do zrealizowania. Nawet kiedy mówimy o solidarności europejskiej, wyrównać płatności to znaczy odebrać tym, którzy mają więcej na rzecz tych, którzy mają mniej. Nie ma takiej opcji.  Minister przypomniał, że dopłaty do rolnictwa w Polsce są wysokie i wynoszą w sumie 56 miliardów złotych rocznie. – To jest olbrzymia masa pieniędzy, która jest kierowana do sektora rolnego.

Kazimierz Plocke zauważył, że polski eksport zwiększa się mimo niesprzyjających okoliczności. – Polska jest liderem jeśli chodzi o eksport żywności tzn. mamy nadwyżki, które eksportujemy i te duże gospodarstwa wytwarzają dużo masy towarowej. Możemy się szczycić dzisiaj, że eksport  w 2014 był wyższy od poprzedniego o 5 procent mimo, że było embargo rosyjskie i spadek cen na rynkach światowych, powiedział wiceminister.

as/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj