Kiedy pociągiem dojedziemy do Bytowa? „Rozmowy wskazują na prawdopodobnego inwestora”

Samorząd województwa pomorskiego ogłosił, że w nowym regionalnym programie operacyjnym uwzględniona zostanie modernizacja linii Lipusz-Bytów. Oznacza to wznowienie ruchu pociągów pasażerskich. Kiedy mieszkańcy Bytowa będą mogli dojechać do Trójmiasta koleją? Mówili o tym wiceburmistrzowie Bytowa Jacek Czapiewski i Andrzej Kraweczyński, którzy byli gośćmi plenerowego studia Radia Gdańsk. Rozmowa Kontrolowana nadawana była z Bytowa, prowadzili ją Magda Szpiner i Sylwester Pięta.

POJAWIŁ SIĘ PRAWDOPODOBNY INWESTOR

Temat kolei jest już długo omawiany – mówił Andrzej Kraweczyński. – W 2007 roku dostaliśmy linię 212 i od tej pory utrzymywany jest ruch towarowy. Mieszkańcy chcieliby jednak ruchu pasażerskiego. W 2012 roku zostało podpisane porozumienie i otrzymaliśmy dofinansowanie na prace projektowe. Zakończyły się one w zeszłym roku. Musimy teraz znaleźć inwestora, który byłby w stanie ponieść koszty.

Problem dotyczy nie tylko Bytowa, lecz również gmin Lipusz i Studzienice, przez które przechodzi rewitalizowania linia kolejowa. Początkowo jako inwestora wskazywano Polską Kolej Metropolitalną, która wsparła włodarzy Bytowa specjalistyczną wiedzą z zakresu kolejnictwa i reprezentowała ich w rozmowach jako tzw. inwestor projektowy zastępczy. Kiedy biuro projektu zakończyło swoje prace, było już wiadomo, że PKM nie wyłoży pieniędzy na rozwój linii. Kolejne spotkania wskazują na innego prawdopodobnego partnera inwestycyjnego.

– Odbyły się już pierwsze spotkania z PKP PLK S.A., gdzie zostały wskazane punkty wspólne – poinformował Kraweczyński. Dodał, że marszałek Pomorza również wskazuje, że jeśli inwestorem stanie się PKP PLK S.A. i będzie przebudowywało linię 211 Kościerzyna-Lipusz, zadania te powinny być realizowane wspólnie. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego rewitalizacja linii 212 powinna się zakończyć do 2020 roku. Koszt inwestycji wyniesie ok. 160 milionów złotych.

MOST, O KTÓRYM KRĄŻĄ LEGENDY

Trwają też prace nad mostem kolejowym w Bytowie. Most nad rzeką Borują powstał ok. 1884 roku. Był jednym z elementów linii kolejowej mającej łączyć Bytów i Miastko. Według jednej z historii mostu, nigdy nie położono na nim torów i nie przejechał po nim żaden pociąg. Obecnie most przejęła gmina Bytów. W dokumentach, do których dotarli urzędnicy Wydziału Gospodarki Przestrzennej, widnieje informacja, że most był eksploatowany zgodnie z przeznaczeniem przez 30 lat. Co stanie się z nim teraz?

– Zabytkowy most już dzisiaj nie służy kolejnictwu, ale jest atrakcją turystyczną. Łączy Bytów z przylegającym do niego osiedlem, czyli jest wykorzystywany komunikacyjnie, ale nie tak jak pierwotnie. Mamy nadzieję, że on przetrwa. Walczyliśmy o niego jako władze miasta. To trochę kukułcze jajo. Most posiadało PKP, ale on tylko niszczał. Przejęliśmy ten obiekt i postaramy się go wyremontować – zapewniał Jacek Czapiewski. Dodał, że most stanie się ciągiem rowerowo-pieszym, zatem nie będą po nim jeździły samochody. W sprawie mostu burmistrz podpisał już umowę dotyczącą pracz projektowych i remontowych z marszałkiem województwa.

Posłuchaj audycji:

puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj