E-zwolnienia. Sztuka dla sztuki czy realna zmiana? „W tym roku zaoszczędziliśmy ponad 20 mln zł”

Na początku było dużo paniki i jeszcze więcej dyskusji. Nad wprowadzeniem elektronicznych zwolnień lekarskich Ministerstwo Zdrowia intensywnie pracowało przez ostatni czas. Efekt? 99,7 procent zwolnień wystawionych elektronicznie i duże oszczędności. 

Gościem Dnia Radia Gdańsk był wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Rozmowę prowadził Artur Kiełbasiński.

Łącznie wystawiono już drogą elektroniczną kilkanaście milionów zwolnień lekarskich. Ale czy dane przesyłane elektronicznie realnie usprawniają system? – Korzyści są na wielu płaszczyznach – odpowiadał wiceminister. – Przede wszystkim to jest wygoda. Po drugie to są wymierne oszczędności finansowe. Przyjęliśmy taki model, że obliczyliśmy ile zaoszczędził ZUS, dzięki wprowadzeniu tych zwolnień elektronicznych. W tym roku było to ponad 20 mln zł. Te środki przeznaczamy na wyposażenie w sprzęt informatycznych gabinetów lekarskich. Z tych oszczędności finansujemy rozwój informatyzacji ochrony zdrowia – dodał Janusz Cieszyński.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj