Zapora na granicy i możliwe ścieżki dla Trzeciej Drogi. Pomorski lider PSL „Gościem Dnia Radia Gdańsk”

Jaki plan mają Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 na pierwsze 100 dni rządów? Jak zagłosowałby szef pomorskich struktur PSL, odpowiadając na czwarte pytanie w październikowym referendum? M.in. na te pytanie Piotra Kubiaka próbował odpowiedzieć „Gość Dnia Radia Gdańsk”, którym był Adam Gawrylik, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego na Pomorzu. 

Szef MON Mariusz Błaszczak w poniedziałek przedstawił czwarte pytanie referendalne: „Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczpospolitej z Republiką Białorusi?”. Adam Gawrylik zaznaczył, że jego klub parlamentarny wypowiadał się już w tym temacie – głosując za postawieniem tego muru, z różnymi za i przeciw.

– Sama kwestia referendum to według mnie niestety jest trochę gra polityczna. To po pierwsze. Po drugie – ta piękna idea demokracji bezpośredniej, możliwość wypowiedzenia się wyborców, Polaków, jest wypaczona, bo w tej chwili cały czas mamy takie never ending story, jeśli chodzi o pytania. Referendum powinno odpowiadać na pytania fundamentalne. Takim była na przykład kwestia wejścia do Unii Europejskiej – tłumaczył. – Nie potrzeba referendum, żeby zadać pytanie o nielegalnych imigrantów. Wystarczy wyjść na ulicę, porozmawiać z wyborcami, nie zamykać się na spotkaniach zamkniętych. Powinniśmy rozmawiać. Każdy, kogo zapyta się na ulicy o relokację imigrantów, odpowie, że jej nie chce. To jest sprawa oczywista. Nie trzeba do tego referendum. Ja o tym wiem, rozmawiam z ludźmi – zaznaczył.

Pomorski lider PSL odniósł się też do nadchodzących wyborów parlamentarnych. Jak zaznaczył, listy z koalicjantami PSL i Polski 2050 są dopracowywane. Gawrylik zaznaczył, że nigdy nie uchyla się od obowiązków i jeżeli będzie taka potrzeba – będzie kandydował.

– Sam proces tworzenia list wyborczych jest dość wrażliwy i trudny. Na tę decyzję jeszcze pewnie przyjdzie czas. W tym tygodniu intensywnie pracujemy. Dzisiaj też się spotykamy w ramach naszych rozmów o układaniu list wyborczych i zobaczymy jaka będzie z tego układanka. Na razie, zgodnie z tym, co przyjęliśmy na radzie naczelnej, po rekomendacji naczelnego komitetu wykonawczego – którego ja też jestem członkiem – Trzecia Droga formalnie zawiązała koalicję. Zgodnie z tymi wytycznymi, które wynikają z umowy koalicyjnej, wszystko jest po połowie – tak samo więc cała lista. W Gdańsku PSL zgłosi 12 kandydatów, w Gdyni – 14. Z Wolnościowcami nie udało się doprowadzić do współpracy – trochę szkoda, bo to cementuje opozycję – z Agrounią też, ale z Porozumieniem już tak i jest to środowisko bardzo mocno oparte o samorząd. Jest tu paru wójtów, są radni wojewódzcy, ale jest też liderka pani poseł Magdalena Sroka, bardzo pracowita osoba, współpracujemy już dwa lata, współpracuje z nią Marek Biernacki, posiadając dwa wspólne biura poselskie, korzystając z wielu inicjatyw na tej niwie sejmowej. Jest to więc osoba z bardzo dużym potencjałem wyborczym – wskazywał.

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj