Potańcówki Trójwiejskiej. W modzie jest zatańczyć mazura i wykręcić obertasa

To prawdziwy fenomen. Na potańcówki Trójwiejskiej przychodzi ostatnio po sto osób i więcej. Spotykają się żeby tańczyć przy granej na żywo surowej muzyce ludowej. Polski folklor wraca do łask czy narasta w nas po prostu potrzeba spotkania.
Być może jedno i drugie. W tej rozmowie słuchacz prawdopodobnie znajdzie odpowiedź na to pytanie. Goście spotkania to Kasia i Seweryn Huzarscy. Można o nich powiedzieć, że są wiejskimi muzykantami z gdyńskiego bloku. Małżeństwo, które połączyła miłość do muzyki, najpierw folkowej a teraz ludowej o autentycznych korzeniach. Opowiadają o radości grania, swoich muzycznych poszukiwaniach, warsztatach prowadzonych na Kurpiach i działaniach Stowarzyszenia Trójwiejska.

Posłuchaj rozmowy:

wrasz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj