Rząd chce większego nadzoru nad komornikami. „Mają rozwiązywać problemy, a nie prowadzić do tragedii”

Założenia projektu zmian w przepisach przedstawili minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i premier Beata Szydło.

Szefowa rządu przekonywała, że działania komorników muszą rozwiązywać problemy, a nie prowadzić do ludzkich tragedii. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ocenił, że projekt odpowiada na „ogromne oczekiwania” Polaków, dotyczące zmian w funkcjonowaniu komorników.

ZBYT DOWOLNA INTERPRETACJA

Jak mówił Zbigniew Ziobro, w przedstawionym dokumencie założono zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości wobec tej grupy zawodowej. „Będzie on dzisiaj mógł w ramach wszczynanego postępowania administracyjnego podejmować działania, które mogą prowadzić nawet bezpośrednio do usunięcia komornika z zajmowanego stanowiska, a wcześniej do zawieszenia komornika w prowadzeniu czynności, jeśli rażące naruszenie prawa może stwarzać zagrożenie dla porządku prawnego i interesów pokrzywdzonych” – zapowiedział Zbigniew Ziobro.

– Trzeba zapytać o interpretację tych reguł. Czym na przykład jest rażące naruszenie? Ja tego nie wiem i nie podjąłbym się zgadywania. Chciałbym również zwrócić uwagę na procedurę licytacji. Aktualna forma jest nieskuteczna. Dostęp do licytacji ma bardzo ograniczona liczba osób. Przez to popyt jest niski i przedmioty są sprzedawane po znacznie zaniżonej wartości. Gdyby były sprzedawane drożej, pokrywałyby większą część zadłużenia – komentuje zapowiedzi prezes firmy Neoteric Mateusz Kurleto.

ŚREDNIE WYKSZTAŁCENIE KOMORNIKÓW

Na każdym etapie postępowania dyscyplinarnego minister sprawiedliwości będzie mógł zawiesić komornika w czynnościach. Zwiększony zostanie również nadzór nad komornikami ze strony prezesów Sądów Rejonowych. Resort chce też podnieść poziom wykształcenia komorników. Zbigniew Ziobro tłumaczył, że 30 proc. nie ma wykształcenia prawniczego. Niektórzy mają tylko wykształcenie średnie. Na uzupełnienie wykształcenia przewidziano okres przejściowy.

–  Nie jestem pewna, czy akurat przy tej profesji to ma tak rażące znaczenie. Znacznie istotniejsza jest kwestia zapisów mówiących, w którym momencie następuje rażące naruszenie. To będzie w tej ustawie najważniejsze. Na razie mówimy o zmianach, ale nie znamy jeszcze szczegółów określających nowe granice prawne, a to jest najbardziej istotne – tłumaczy Magda Smolak, manager w STARTERZE.

KOMORNICY BĘDĄ NAGRYWANI?

Wśród propozycji jest też wprowadzenie obowiązku nagrywania egzekucji komorniczych w terenie. Takie nagrania mają być włączane do akt postępowania. Jak mówił Zbigniew Ziobro, obecnie wpływa wiele skarg nie tylko na sposób przeprowadzania egzekucji, ale również na zachowanie komorników. „Chcemy, aby był dowód zobiektywizowany, który przez sam fakt rejestracji będzie wpływał na odpowiednią kulturę i respektowanie przepisów prawa przez komornika, który wykonuje swoje zadania na miejscu, w terenie” – podkreślił minister Ziobro.

– To na pewno musi być usystematyzowane. Dzieje się dużo niedobrych rzeczy. Znam przykłady, że za nieopłacony przez firmę mandat, blokowano jej całe konto bankowe, niezależnie od wysokości samego mandatu. Odblokowanie takiego konta trwa nawet do 2 miesięcy. Tak długi czas może doprowadzić do upadku firmy. Nie jestem jednak pewna, czy powinniśmy iść w stronę nagrywania – zaznacza Agnieszka Cichocka, koordynator Gdańsk Business Week STARTER

Według deklaracji premier Beaty Szydło, rządowi zależy, aby ustawa weszła w życie jeszcze w tym roku. „Ale to będzie zależało od przebiegu konsultacji” – zastrzegła szefowa rządu.

O zmianach w tzw. ustawie o komornikach rozmawiali eksperci w audycji Ludzie i Pieniądze. Program poprowadziła Iwona Wysocka. Jej gośćmi byli: Magda Smolak – manager w STARTERZE, Agnieszka Cichocka – koordynator Gdańsk Business Week STARTER, Mateusz Kurleto – prezes firmy Neoteric i Julia Sekieta z Technikum Ekonomicznego w Gdańsku.

Posłuchaj audycji:

IAR/Wiktor Miliszewski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj