Wpłacają po 40 zł miesięcznie, by odtworzyć gatunek rysia. Na co tak naprawdę idą pieniądze?

Aż 22 mln zł – tyle w 2016 r. organizacja WWF zebrała na ratowanie dzikich kotów. W tym czasie do natury wprowadzono dwa rysie. WWF pytana o liczbę zwierząt, twierdzi, że chodzi o 12 sztuk i dotyczy to ostatnich 10 lat. Jak się okazuje, WWF w przeciągu 2 lat, na rysie wydała zaledwie 59 tysięcy złotych, choć organizacja już po publikacji artykułu podała, że w 2016 roku wydała na Rysie prawie 900 tysięcy. Pieniądze są odkładane na kontach bankowych na spłatę długu wobec centrali ekologicznej korporacji, czyli WWF International.

Sytuacja spotkała się z ogromnym odzewem. Jednak czytając informacje o tym, ile pieniędzy zebrano, a ile zostało przeznaczonych na odtwarzanie gatunku rysia, nie można pozbyć się wrażenia, że zostaliśmy „nabici w butelkę”.

Między innymi o tym rozmawiali goście Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i Pieniądze: Joanna Staniszewska, prezes Youll.pl i Stanisław Szultka, niezależny ekonomista.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj