Morska energetyka wiatrowa szansą dla Pomorza. „Takie farmy może są droższe, ale bardziej wydajne”

W morskich farmach wiatrowych produkowana będzie wkrótce większość energii elektrycznej, wykorzystywanej przez państwa, leżące w pobliżu obszarów morskich. Jak będzie wyglądać jej niedaleka przyszłość w Polsce? Do 2050 roku mamy szansę osiągnąć 20 GW mocy zainstalowanej na morzu. To największy potencjał spośród państw bałtyckich.

W programie „Ludzie i Pieniądze” na ten temat z Arturem Kiełbasińskim rozmawiali Wioletta Kakowska-Mehring, trojmiasto.pl oraz prof. Marek Grzybowski, Klaster Morski.

– W pewnym sensie jest to mniej problematyczne rozwiązanie, bo generuje dużo mniej konfliktów społecznych i protestów. Morskie farmy może są droższe, ale bardziej wydajne. To duża szansa dla Pomorza – mówiła Wioletta Kakowska-Mehring.

– Globalne firmy widzą potencjał tego projektu. Powinniśmy maksymalnie dużo robić własnymi siłami, ale bez doświadczenia i wiedzy się to nie uda. Potrzebujemy partnerów, którzy pomogą nam wejść na rynek – dodał prof. Marek Grzybowski.


Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj