Średnie zarobki w Polsce powyżej 7 tys. zł. Eksperci mówią, co wpływa na realny poziom wynagrodzeń

(Fot. Radio Gdańsk)

Według Głównego Urzędu Statystycznego średnie zarobki wynoszą powyżej siedmiu tysięcy złotych brutto. Czy faktycznie tyle zarabiamy? W audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka spytała o to Marka Lewandowskiego, rzecznika „Solidarności”, oraz Przemysława Sztanderę, prezesa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Marek Lewandowski podkreślał, że wyniki badań Głównego Urzędu Statystycznego nie są do końca miarodajne. – Warto wrócić do pierwotnego założenia badania, które pokazuje tylko firmy powyżej 9 pracowników, bo jeśli spojrzymy na medianę, to jest ona dużo niższa, a najpowszechniejsze wynagrodzenia są mocno pośrodku, ale to ważny parametr, bo stanowi punkt odniesienia dla innych. To tak naprawdę jedyne badanie w Polsce, na którym możemy opierać się, starając się ocenić stan gospodarki. Pamiętajmy, że dopiero od pięciu miesięcy inflacja jest wyższa od wzrostu wynagrodzeń, więc to pierwszy rok od blisko siedmiu lat, gdy mamy taką sytuację. Pracownicy przez wiele lat solidnie zwiększali swoje wynagrodzenia, pensje rosły, co widać nawet w oficjalnych ogłoszeniach na przykład w dużych sieciach dyskontowych, które znacząco podniosły zarobki, nawet te najniższe, dla świeżo zatrudnionych pracowników – wskazywał.

Z kolei Przemysław Sztandera zaznaczał, że nie da się zaprzeczyć obniżeniu wartości płac w Polsce. – Spadek realnej wartości wynagrodzeń jest. Mają na to wpływ trzy czynniki: oczywiście COVID-19, polityka klimatyczna Unii Europejskiej i wojna w Ukrainie. Na COVID-19 nie mieliśmy wpływu. Czy jesteśmy gotowi zmniejszyć siłę naszych wynagrodzeń, żeby oddychać czystszym powietrzem? Część ludzi pewnie jest w stanie zaakceptować taką cenę, a część pewnie nie, natomiast wszyscy powinniśmy zdać sobie sprawę i głośno o tym mówić, iż najniższa cena, jaką płacimy za to, że wojna w Ukrainie nie rozlała się na Europę i Polskę, to wzrost cen surowców, a przez to nasze mniejsze wynagrodzenia. To naprawdę niska cena za to, że nasze miasta nie są bombardowane, a nasi najbliżsi nie giną – mówił stanowczo.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj