Akcja „Do nasadzenia!” Liczba uczestników przerosła najśmielsze wyobrażenia organizatorów weekendowego sadzenia lasu

donasadzenia1

850 osób, pracowników trójmiejskich biurowców sadziło las w okolicach Dziemian. To już druga akcja pod hasłem „Do nasadzenia!” zorganizowana przez firmę Torus, do której dołączyło 20 innych przedsiębiorstw. – Chętnych było dwa razy więcej, ale z powodu pandemii musieliśmy ograniczyć liczbę uczestników akcji – mówi Monika Brzozowska z Torusa, która zaprosiła naszego dziennikarza na to wydarzenie. Posłuchaj rozmów przeprowadzonych podczas sadzenia lasu przez Włodka Raszkiewicza. 

Dwa lata temu, w ramach pierwszej edycji akcji „Do nasadzenia!”, posadzono 110 tysięcy drzew. W tegorocznej edycji przygotowano taką samą ilość sadzonek sosen, buków, modrzewi i świerków. Sadzonki trafiły do ziemi na powierzchni ponad 10 ha. To cegiełka, którą pracownicy trójmiejskich korporacji wnoszą do odtworzenia lasu zniszczonego przez wichurą z 2017 roku.

Fot.RG

Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwach w Gdańsku zniszczonych zostało wówczas prawie 50 tysięcy hektarów lasu. W Nadleśnictwie Lipusz, w którym odbywała się akcja „Do nasadzenia!”, a które najbardziej ucierpiało z powodu nawałnicy sierpnia 2017 roku, powierzchnia ta wyniosła około18 tys. ha. Ponad połowa zniszczonych lasów na Pomorzu jest już odtworzona. Szacuje się, że sadzenie lasu na terenach dotkniętych żywiołem potrwa jeszcze 2-3 lata.

donasadzenia2
Fot.RG

Tegoroczna akcja była połączeniem pracy z piknikiem edukacyjnym. Uczestnicy całymi rodzinami sadzili drzewka, dzieci bawiły się na stoiskach przygotowanych przez leśników, nie zabrakło krzepiącej grochówki i kiełbasek pieczonych na ognisku.

donaszdzenia3
Fot.RG

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj