Lepiej zrezygnować ze spaceru po orłowskiej plaży. Prof. Leszek Łęczyński wyjaśnia, na czym polega niebezpieczeństwo

Fragmenty Orłowskiego Klifu w każdej chwili mogą osunąć się do wody – alarmuje Urząd Morski w Gdyni, ostrzegając spacerowiczów przed zbliżaniem się w rejon wizytówki Orłowa.

Podstawa klifu została podmyta podczas ostatniego sztormu. Zniknęła też orłowska plaża. – Do morza osunął się fragment klifu, a kolejne osunięcia to tylko kwestia czasu – mówił w audycji „Magazyn Morski” gość Anny Rębas, profesor Leszek Łęczyński z Uniwersytetu Gdańskiego.

Rozmowa dotyczyła również zakupu promów dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej oraz inwestycji wprowadzanych przez Łukasza Greinke, prezesa Zarządu Portu Morskiego Gdańsk.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj