Niezwykły artysta, który się nie starzeje. „Zawód Dyrygent” czyli reportaż o Jerzym Maksymiuku

Rozwichrzone włosy, wielka ekspresja, emocje większe niż zapis genialnych symfonii, które wykonuje. Rok temu skończył 80 lat. Zaskakuje witalnością, doskonałą pamięcią i wielkim talentem.

Pasja z jaką Jerzy Maksymiuk prowadzi orkiestrę jest nie mniejsza od tej, z jaką opowiada o muzyce. I nie tylko o muzyce.

Reportaż Anny Rębas „Zawód Dyrygent” to nie tylko opowieść o tej muzycznej miłości do nut. To spowiedź artysty spełnionego i szczęśliwego.

Zrealizował Jacek Puchalski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj