Po tragedii w Trąbkach Wielkich nie brakuje pytań. Dlaczego wciąż zdarzają się takie wypadki?

W połowie stycznia w Trąbkach Wielkich doszło do tragicznego wypadku. Na drodze wojewódzkiej numer 222 w samym centrum miejscowości samochód ciężarowy potrącił dziecko na przejściu dla pieszych. W chwili wypadku dziewczynka szła przez pasy z mamą za rękę. Siła uderzenia była tak duża, że dziecko nie przeżyło wypadku. Jak zapobiegać takim tragediom? Dlaczego wciąż do nich dochodzi?

O bezpieczeństwie na drogach rozmawiali goście audycji Nie tylko Metropolia: Jan Wiczling – zastępca wójta gminy Trąbki Wielkie, Grzegorz Stachowiak – szef Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, Joanna Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku i Sebastian Kwiatkowski – nasz radiowy ekspert z zakresu ruchu drogowego.

PĘTLA INDUKCYJNA CZY FOTORADAR?

Co zmieniło się od czasu wypadku? – Na razie widocznych elementów to nie ma, natomiast już wcześniej sygnalizowano sprawę postawienia fotoradaru. Decyzja dotycząca samego ustawienia jest podjęta, jest kwestia tylko tego, żeby przyspieszyć jego ustawienie. Wnioskowaliśmy też, żeby do tego czasu postawić tutaj pętlę indukcyjną. W przypadku przekroczenia prędkości przez pojazd, zapalała by się sygnalizacja czerwona. To by jakoś spowalniało ruch – mówił Jan Wiczling.

– Gdy pętla indukcyjna, albo kamera z radarem, która wyłapuje pojazdy przekraczające prędkość „złapie” takiego kierowcę, zapala się czerwone światło, on siłą rzeczy musi zwolnić, a przynajmniej powinien. Aczkolwiek znane są też przypadki, w których kierowcy potrafią ignorować takie sytuacje. A pytanie o fotoradar jest do zarządcy drogi, póki co to jest Inspekcja Transportu Drogowego. Ale z tych informacji, które do mnie docierały wiem, że jest to możliwe i że w planach jest rozszerzenie budowy sieci fotoradarów czy odcinkowym pomiarów prędkości – podkreślił Grzegorz Stachowiak. 

Dodał również, że na drodze wojewódzkiej 222 ruch cały czas rośnie. – Mieszkańcy i kierownicy rejonu zgłaszają, że tych pojazdów jest coraz więcej. W okolicy budowane są drogi, prowadzone są inwestycje, wzmożony ruch przede wszystkim pojazdów ciężarowych, które wożą kruszywa na budowę – powiedział.

POLACY JEŻDŻĄ ZA SZYBKO

– Jeśli spojrzymy na wypadki w całej Polsce, to ciągle ich główną przyczyną jest nadmierna prędkość, która jest niedostosowana do warunków ruchu. Inaczej będziemy panowali nad pojazdem, gdy jest sucha powierzchnia, inaczej gdy jest mokra, jeszcze inaczej – tak jak w przypadku tego tragicznego wypadku – kiedy jest śnieg – zaznaczyła Joanna Skrent.

– W takim przypadku śnieg jest jeszcze mokry, albo jezdnia dopiero ulega oblodzeniu. Bardzo często też przy takiej łagodnej zimie jaką mamy w tym roku, kierowcy nie są przyzwyczajeni do takich warunków. W ich świadomości cały czas jest to, że mogą swobodnie panować nad pojazdem. Tutaj wystarczy, że spadnie trochę deszczu, przy przymrozku nastąpi zalodzenie jezdni bądź – tak jak wtedy – opady śniegu i droga zatrzymania pojazdu jest już dwu- trzykrotnie dłuższa – mówiła. Podkreśliła też, że wiele zależy od samopoczucia i stanu psychofizycznego kierowcy. Jednego dnia jego reakcja będzie szybsza, innego trochę wolniejsza.

KTO JEST WINNY?

– 1/4 wypadków to wypadki z udziałem pieszych, ale też 1/3 ofiar na drogach to właśnie ci niechronieni uczestnicy ruchu drogowego – przypomniał statystyki Sebastian Kwiatkowski. – W większości sytuacji to nie pieszy jest winny, a kierowca – najczęściej auta osobowego. Jeśli natomiast chodzi o sytuacje, w których pieszy jest sprawcą, to najczęściej jest to wejście przed nadjeżdżający pojazd na przejściu dla pieszych. Bardzo rzadko są to sytuacje w miejscu, gdzie nie ma przejścia. Jeśli chodzi o skrzyżowanie znajdujące się w centrum Trąbek Wielkich, przed chwilą byłem świadkiem sytuacji, w której kierowca wyjeżdżając z bocznej ulicy, a więc włączając się do ruchu, mimo czerwonego światła, z premedytacją przez to przejście przejechał. Myślę, że w społeczeństwie brakuje takiego przeświadczenia nieuchronności kary – dodał specjalista od ruchu drogowego.

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj