Już za tydzień w piątek zaczynają się wakacje. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo wolnego nie mają. Dla nich to najbardziej pracowity okres w roku. Grzegorz Armatowski sprawdził, jak policjanci i strażacy przygotowują się do sezonu letniego.
Na początek dziennikarz Radia Gdańsk porozmawiał z komisarz Joanną Skrent z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
– Przygotowujemy się jak do każdego sezonu, z tego względu, że region Pomorza jest bardzo atrakcyjny turystycznie każdego roku. Już ostatni długi weekend pokazał, że bardzo wiele osób, również z dalszych zakątków Polski, wybrało nasz region. Dlatego będzie więcej patroli, pojazdy oznakowane i nieoznakowane, kontrole prędkości, ale również kontrole stanu technicznego pojazdów, które będą poruszały się po naszych drogach. Policja zwróci szczególnie uwagę na prędkość, trzeźwość kierujących i to, czy właściwie korzystamy z pasów bezpieczeństwa i czy przewozimy dzieci zapięte w fotelikach – powiedziała komisarz Joanna Skrent.
O przygotowania strażaków do sezonu letniego Grzegorz Armatowski pytał młodszego brygadiera Jacka Jakóbczyka z gdańskiej straży pożarnej.
– Jako Państwowa Straż Pożarna nie odnotowujemy ogólnie większej liczby zdarzeń, jednakże jest to wzmożony czas pracy dla naszej grupy wodno-nurkowej. Właściwie ponad 90 procent akcji, to są akcje w okresie letnim. Grupa jest dysponowana na teren całego województwa, zazwyczaj do osób, które topią się, wywracają się z łódkami, potrzebują pomocy – wyjaśnił Jakóbczyk.
O nasze bezpieczeństwo podczas wakacji zadbają też policyjne patrole, zarówno na lądzie, jak i w wodzie. Opowiedział o tym nadkomisarz Maciej Stęplewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
– Policjanci będą patrolować te miejsca, które są szczególnie uczęszczane przez turystów. W te miejsca i miejscowości kierowane będą dodatkowe patrole. Policjanci są również na akwenach. Będą zwracali uwagę na to, czy turyści i mieszkańcy stosują się do obostrzeń, związanych z epidemią. Będziemy stosować pouczenia, a w bardziej drastycznych sytuacjach nawet mandaty karne – zapowiedział Stęplewski.
(fot. Flickr/Paige Danzig)