Początki NLP (Neurolingwistyczne Programowanie) to lata 70. ubiegłego wieku. Dwaj naukowcy amerykańscy – lingwista John Grinder i psycholog Richard Bandler zaczęli podpatrywać przy pracy najlepszych psychoterapeutów i psychologów (m.in: M.Eriksona, V.Satir). I zadawali sobie pytanie, co oni takiego robią, że osiągają sukcesy, mają wpływ na ludzi, że się ich słucha.
W wyniku tych obserwacji powstał program, model komunikacji, który w założeniu pozwala na osiąganie swoich celów i wywieraniu wpływu na innych. Nazywa się NLP:
Neuro – ponieważ dotyczy tego jak funkcjonuje system nerwowy człowieka
Lingwistyczne – ponieważ język bardzo wpływa na procesy zachodzące w umyśle
Programowanie – ponieważ NLP umożliwia zmianę i wprowadzenie nowych programów w naszym mózgu.
NLP w środowiskach akademickich do dzisiaj nie uzyskało poparcia, często jest przedmiotem ostrej krytyki, zarzuca się tej metodzie korzystanie z niewiedzy rozmówcy i manipulowanie nim.
Tymczasem NLP ma się dobrze w biznesie, na szkoleniach sprzedażowych, motywacyjnych, także w wielu gabinetach terapeutycznych.
Hanna Wilczyńska-Toczko na temat technik wywierania wpływu rozmawiała z Rafałem Fossem – hipnocoachem, trenerem perswazji.
A rzetelna wiedza na temat NLP zawarta jest w książce jego współtwórców J.Grindera i R.Bandlera „Z żab w księżniczki” wydanej przez Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
Posłuchaj audycji: