Gdańscy radni zgodni spierają się o strefy płatnego parkowania w mieście, ale zgodnie apelują: „zostańmy w domu”

Organizacja komunikacji zbiorowej w Gdańsku w czasie pandemii koronawirusa budzi pewne kontrowersje. Cezary Śpiewak-Dowbór z Koalicji Obywatelskiej uspokaja jednak, że wszystko jest pod kontrolą, a władze miasta na bieżąco reagują na sytuację. Andrzej Skiba z Prawa i Sprawiedliwości apeluje z kolei o uprzywilejowanie ruchu samochodowego poprzez zawieszenie stref płatnego parkowania. Z gdańskimi radnymi w Samorządowym Piątku rozmawiała Joanna Stankiewicz.
– Przez większość dnia ruch pasażerów jest mały. Największy jest między godz. 5 a 7. To jest monitorowane, by ocenić, na których liniach niezbędne jest zagęszczenie kursów. Sytuacja się stabilizuje – podkreślał Cezary Śpiewak-Dowbór.

– Kwestie, takie jak bezpieczeństwo, są fundamentalne. Powinniśmy się stosować do zaleceń ministra zdrowia. To nie jest dobry czas, by tworzyć napięcia na linii samorząd-rząd. Chodzi o wspólne bezpieczeństwo – przekonywał Andrzej Skiba.

Obaj radni, choć niezgodni w wielu kwestiach dotyczących zarządzania miastem, jednym głosem zaapelowali jednak do słuchaczy, by ci, jeśli nie muszą wychodzić, zostawali w domach.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj