„Duże koncerny się obronią, a pojedynczy użytkownicy potrzebują wsparcia”. Politycy komentują wprowadzenie ACTA2

Podczas sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości sporo uwagi poświęcono wolności. Prezes Kaczyński wspomniał o tym w kontekście dyrektywy, która została przegłosowana przez Parlament Europejski. Dotyczy ona praw autorskich w internecie. Goście Radia Gdańsk rozmawiali o znaczeniu ACTA2 oraz jej roli w najbliższej kampanii wyborczej.  Gośćmi Jarosława Popka byli Danuta Sikora (Prawo i Sprawiedliwość), Tadeusz Aziewicz z (Platforma Obywatelska), Marek Formela (Sojusz Lewicy Demokratycznej) i Piotr Zwara (Porozumienie).

– Ta wolność wybrzmiała na konwencji w Gdańsku, które jest miastem wolności. PiS zrobi wszystko, aby tę wolność zachować w Polsce. Uważam, że ten temat będzie się przewijał w całej kampanii. Nikt nie interesuje się dużą grupą internautów. Duże koncerny się obronią, a pojedynczy użytkownicy potrzebują dzisiaj wsparcia i to wsparcie dostali. Będziemy walczyć o to, żeby nie byli poszkodowani – deklaruje Danuta Sikora.

– Ta dyrektywa, o której mowa, to zderzenie twórców z wielkimi amerykańskimi koncernami. Są punkty sporne i one rzeczywiście dotyczą kontroli internetu. Musimy wspólnie działać na rzecz tego, żeby tej inwigilacji internetu było jak najmniej – uważa Tadeusz Aziewicz.

18 LAT TEMU INTERNET WYGLĄDAŁ INACZEJ

– Od 2001 roku nie było zmiany prawa, dotyczącego internetu. Pojawiły się tam zupełnie nowe zjawiska. Cały świat się zmienił przez te 18 lat. Prawa twórców nie były chronione. Olbrzymie koncerny eksploatują tę przestrzeń. Sama Unia Europejska szacuje wartość tych praw autorskich na 22 miliardy euro. Wydaje mi się, że zderzenie się z tym problemem było obowiązkiem Parlamentu Europejskiego – twierdzi Marek Formela.

– Jarosław Kaczyński odwoływał się do wolności w internecie, ale jego słowa można interpretować też szerzej. Dziwi mnie postawa Platformy Obywatelskiej, bo początkowo wydawali się być przeciwnikiem przyjętej dyrektywy, ale to podejście ewoluowało w kierunku obrony praw autorskich – sądzi Piotr Zwara.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj