Wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądał drugi etap realizacji tak zwanej autostrady rowerowej w Gdańsku. Przed podjęciem konkretnych decyzji odbędą się konsultacje z mieszkańcami – zapewniali w „Strefie Samorządowej” gdańscy radni.
Budowa pierwszego etapy drogi rowerowej wzdłuż alei Armii Krajowej dobiega końca. Jak zauważył Andrzej Skiba, radny Prawa i Sprawiedliwości, drugi etap wzbudza niepokój mieszkańców.
– Mieszkańcy Wzgórza Mickiewicza nie chcą tej drogi rowerowej, bo to będzie – wedle ich relacji – na wąskiej uliczce, która służy pieszym, rowerzystom i wyjeżdżającym z posesji autom. Taki przebieg trasy będzie także niebezpieczny, zwłaszcza w rejonach kładek przy ulicy Armii Krajowej – mówił.
Kamila Błaszczyk, radna Koalicji Obywatelskiej zaznaczyła, że konkretna decyzja co do przebiegu trasy nie została jeszcze podjęta. – Projektanci w dalszym ciągu pracują. Oni dopiero w połowie września pokażą to, co chcieliby zaproponować, tę koncepcję, jak by to mogło wyglądać – podkreślała.
– Jesteśmy teraz w trakcie prac. Do końca września ma się odbyć jeszcze jedno spotkanie z mieszkańcami, w którym również my, jako Komisja Mobilności Transportu, weźmiemy udział. Wtedy mamy zaproponować alternatywę dla tej trasy – dodał Marcin Makowski z klubu Wszystko dla Gdańska.
Oddanie pierwszego etapu ekostrady w Gdańsku planowane jest do końca września. Trasa rowerowa biegnie wzdłuż alei Armii Krajowej – od ulicy Rogaczewskiego do alei Sikorskiego.
Z gdańskimi radnymi rozmawiała Joanna Stankiewicz. Posłuchaj:
mm/aKa





