Gigantyczne korki i dziury w nawierzchni to codzienność na fragmencie ulicy Unruga od zjazdu z Estakady Kwiatkowskiego do skrzyżowania z ulicą Bosmańską. Mieszkańcy Obłuża od lat walczą o kompleksową modernizację.
– Po prawej stronie była restauracja, do której wpuszczano tylko w garniturach i krawatach. Wyburzyli ją w latach 70., ponieważ miała być budowana druga jezdnia – wskazuje w audycji Wojciech Lipiński, przewodniczący Rady Dzielnicy Obłuże. Przyznaje, że gdy tylko rada powstała, to jednym z jej celów było uświadamianie o tym problemie komunikacyjnym.
– Z boku ulic są wolne przestrzenie, gdzie można wybudować po dwa pasy – dodaje Jan Gumiński, wiceprzewodniczący rady. Stan obecny nazywa masakrą i z nadzieją patrzy na zapowiedzi wiceprezydenta Marka Łucyka, który deklaruje, że w najbliższych latach będzie remont tego odcinka ulicy Unruga.
– Przygotowujemy obecnie koncepcję, czyli projektant wizualizuje, jak może wyglądać ulica: czy będzie dwupasmowa, zmieści się droga rowerowa, jak będą wyglądały skrzyżowania. Zdecydujemy jak finalnie będzie się prezentowała ta ulica, gdy projektant skończy pracę – powiedział w audycji wiceprezydent Marek Łucyk.
Jeśli i Państwa dotyczą podobne problemy, prosimy o kontakt z naszymi dziennikarzami. Wystarczy napisać wiadomość e-mail na adres: twojadzielnica@radiogdansk.pl.