Wakacje jesienią, a może nawet i później. Koronawirus pokrzyżował letnie plany Fundacji Pan Władek

Wakacje Fundacji Pan Władek wyglądają w tym roku zdecydowanie inaczej ze względu na pandemię. Zabieranie dzieci na wakacje wiązałoby się z dużym ryzykiem. O tych trudnościach, bonie wakacyjnym i środkach ostrożności Beacie Gwoździewicz opowiadał Władysław Ornowski.

– Myśmy nie zaryzykowali, do tej pory zabieraliśmy wiele dzieci na wakacje z różnych środowisk. Tym razem jednak obawialiśmy się, że mogą być z tym problemy. Tym bardziej że nie ma też decyzji, że od września dzieci idą do szkoły – zauważył Władysław Ornowski. – Jak to wszystko się uspokoi, to ten bon wakacyjny, który będziemy mogli jako organizacja pozarządowa wykorzystać, plus pomoc rodziców, umożliwi nam zorganizowanie wycieczek w okresie jesiennym. Można też to przełożyć na zimowisko. Myślę, że skorzysta na tym wiele dzieci – podsumował.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj