„Magda, która nie widzi przeszkód”. Niedowidząca logopedka gościem Gdyni Głównej Osobistej

– Mogę zmienić czyjeś życie, tak jak ktoś kiedyś zmienił moje, bo mi pomógł. Teraz ja pomagam innym, powiedziała gdynianka Magdalena Kokot, która była gościem Piotra Jaconia w audycji Gdynia Główna Osobista. Mimo problemów ze wzrokiem sama podróżuje, a nawet maluje paznokcie. Marzy, by zostać profesorem logopedii.

Magdalena Kokot jest neurologopedą i tyflopedagogiem, pracuje w Szpitalu św. Wincentego a Paulo w Gdyni i jako wolontariusz w Fundacji „Między słowami”. Pomaga pacjentom, którzy mają zaburzenia komunikacji spowodowane uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Uczy ich na nowo mówić.

Kłopoty z jej wzrokiem zaczęły się kiedy miała 7 lat, teraz widzi w 8 proc. – Nie przeczytam numeru tramwaju czy autobusu, kiedy stoi 10 metrów przede mną. Jeśli stoi półtora, dwa metry na przeciwko mnie, to zobaczę numer. Raczej na nic nie wpadam. Schody czasami są barierą, bo jak się schodzi w dół, to się robią jedną przestrzenią, tłumaczyła podczas audycji. Mimo znacznego stopnia niepełnosprawności, nie chce otrzymywać renty, podjęła pracę. I tłumaczy, że ma sporo przywilejów jako osoba niepełnosprawna, np. może korzystać z komunikacji miejskiej za darmo, a na SKM ma 93 proc. zniżki na bilet miesięczny. Ponieważ świetnie sobie radzi w codzienności, była posądzona przez psychiatrę, że udaje chorobę. – Było to bardzo przykre.

Magdalena Kokot jeździ na rowerze i na rolkach (ale tylko po ciemku, bo słońce ją razi i mniej widzi). Gra w bilard mimo, że musi pytać, które kule są jej. Maluje paznokcie pod powiększalnikiem i przyznaje, że to trwa cztery godziny. Sama podróżuje pociągiem np. do Krakowa, Szczecina czy Przemyśla. – Jesteś dzielna i swoją dzielnością umiesz zarażać innych, podkreślał Piotr Jacoń. – Zawsze taka byłaś?

– Nie, padła krótka odpowiedź. Była nieśmiała, przełom nastąpił na studiach i podczas szkoleń w Fundacji Integralia. Przyznaje, że rzucono ją na głęboką wodę i… poradziła sobie. – Przeszkody są tylko w głowie. Często mówię, że ja nie widzę przeszkód.

W audycji zdradziła, że w grudniu skończy 26 lat. Skończyła studia logopedyczne, teraz studiuje psychologię i pracuje. Wierzy, że uda się jej zostać profesorem logopedii.

marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj