Imprezują, zwiedzają i… leczą zęby. Coraz więcej Skandynawów w Trójmieście

Jedni odpoczywają na polskich plażach, drudzy zwiedzają muzea, jeszcze inni imprezują do rana. Łączy ich jedno – są ze Skandynawii i jest ich na Pomorzu coraz więcej. Branża turystyczna szacuje, że w tym roku przyjmiemy około 15 proc. więcej turystów ze Szwecji i Norwegii niż w ubiegłym.
Łukasz Margain z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej zaznacza, że Skandynawowie to cenni klienci. – Mocno o nich zabiegamy. Branża, z którą mamy stały kontakt potwierdza, że klienci z tych krajów są najbardziej pożądani. Oczywiście przede wszystkim dlatego, że są bogaci i mogą zostawić u nas sporo grosza.

Turyści ze Skandynawii mówią, że Polska pozytywnie ich zaskakuje. – Jestem tu po raz pierwszy, przyjechałem trzy godziny temu i pierwsze wrażenia są fantastyczne, zachwyca się Szwed, którego spotkaliśmy przy kawie koło Fontanny Neptuna. – Macie piękne budynki i niskie ceny, na przykład piwa. Poza tym przy okazji jeździmy do was do dentysty, chwali Polskę Szwedka, która gości u nas już po raz czwarty.

W tym sezonie kolejne restauracje wprowadziły również karty dań w języku norweskim bądź szwedzkim. Coraz popularniejsze są też skandynawskie kursy językowe dla pracowników hoteli.

mbak/mar
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj