Najnowszy okręt budowany dla polskiej marynarki wojennej rozpoczął najważniejsze testy przed wejściem do służby

Dziś na początek ważna i optymistyczna informacja. Najnowszy okręt budowany dla polskiej Marynarki Wojennej rozpoczął najważniejsze testy przed wejściem do służby. To faza morska tak zwanych badań kwalifikacyjnych. Przechodzi przez nie zbudowany w stoczni Remontowa Shipbuilding niszczyciel min typu Kormoran.

O badaniach opowiedział komandor porucznik Piotr Sikora, dowódca trzynastego dywizjonu trałowców.

Potem zmieniamy tematykę. Marynarka Wojenna wciąż nie może przywrócić punktu dyżurowania śmigłowców ratowniczych w Gdyni. Powodem jest wstrzymanie lotów śmigłowców W3 po tym jak jeden z nich rozbił się w czerwcu we Włoszech. Przez brak zgody na wznowienie lotów nie można dokonać finalnego oblotu ostatniego z pięciu remontowanych w Świdniku śmigłowców ratowniczych. A brak tego śmigłowca oznacza, że już drugi sezon letni z rzędu nie można uruchomić dyżurów w Gdyni i do wszystkich akcji ratowniczych na Bałtyku startuje maszyna z Darłowa – potwierdza komandor podporucznik Czesław Cichy, rzecznik Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

A na koniec kolejny fragment z radiowego archiwum z 2000 roku. Wtedy do służby w polskiej marynarce wojennej weszła przekazana przez amerykanów fregata rakietowa ORP Pułaski. Przed nami kolejna część materiału, który przy tej okazji przygotowała ówczesna redaktor Radia Gdańsk Maria Prucińska.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj