„Mamy w oczach łzy szczęścia”. Spontaniczna akcja pomocowa urzędników z Gdańska

Cement, arkusze blachy i materiały do uszczelnień trafiły do rodziny Friedów z Orlika koło Brus. Zbiórkę towarów zorganizowali dla nich pracownicy Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Wszystko zostało dowiezione na miejsce i od razu przekazane potrzebującym.

– Mam w oczach łzy szczęścia, że znalazł się ktoś, kto zechciał nam pomóc – mówi pan Tomasz, do którego pomoc trafiła. – Bardzo się cieszymy. Dzięki tym materiałom, zawsze coś można zrobić. Mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja, aby się odwdzięczyć – dodaje.

SPONTANICZNA AKCJA

– Zebrane materiały pochodzą z prywatnej zbiórki pracowników Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. Akcję zorganizowaliśmy spontanicznie, bo pomoc tym ludziom jest naprawdę potrzebna – mówi  Kazimierz Koralewski, doradca Wojewody Pomorskiego.

„ZORGANIZUJEMY TRANSPORT”

– Umówiliśmy się, że odbiorcy otrzymają te materiały, które my jako pracownicy Urzędu Wojewódzkiego zgromadziliśmy. To jest cement, to jest blacha na najpilniejsze potrzeby. Oprócz tego liczymy także na to, że jeżeli pojawią się darczyńcy na konkretne materiały budowlane, to chętnie też gotowi jesteśmy zorganizować transport, czy to wojskowy, czy też inny, żeby ten materiał dostarczyć – dodaje Koralewski.

„ZA OTWARTOŚĆ SERCA”

Za okazaną pomoc pracownicy Urzędu Wojewódzkiego otrzymali także certyfikat „Za otwartość serca w niesieniu pomocy poszkodowanym przez nawałnicę”. Wyróżnienie w imieniu mieszkańców, na ręce Kazimierza Koralewskiego przekazała Siostra Mirona Turzyńska, Przełożona Prowincjonalna Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej w Polsce. 

 
Dariusz Kępa/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj