Dokumenty, w których kryje się historia

Dziś zaczynamy od czegoś co dla pasjonatów Marynarki Wojennej będzie prawdziwą perełką, a dla osób, które o okrętach nie mają zbyt dużej wiedzy będzie to dowód na to, jak skomplikowane to konstrukcje… Nawet jeśli pochodzą sprzed wielu dekad. W poniedziałek – po 10 miesiącach konserwacji – do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni wrócił pierwszy z dwunastu albumów zawierających plany konstrukcyjne polskich przedwojennych kontrtorpedowców – ORP Burza i ORP Wicher. Za ich odnowienie odpowiadał Dariusz Subocz.

Dokumenty odrestaurowano w związku ze zbliżającą się premierą nowej wystawy stałej Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, która tworzona jest w związku ze zbliżającym się 100-leciem odtworzenia Marynarki Wojennej. Do tych obchodów jeszcze niemal rok, ale zdecydowanie wcześniej inna niezwykle ważna uroczystość. Otóż polscy bohaterowie po 65 latach doczekają się godnego pochówku. Mowa o rozstrzelanych w grudniu 1952 roku komandorach Jerzym Staniewiczu, Stanisławie Mieszkowskim i Zbigniewie Przybyszewskim. To trzech z 7 żołnierzy skazanych na kary śmierci lub dożywotniego więzienia za udział w tzw. spisku komandorów. Na podstawie sfingowanych zarzutów oskarżono ich o spisek w Wojsku Polskim a następnie na tej podstawie skazano. Staniewicza, Mieszkowskiego i Przybyszewskiego pochowano na tzw. łączce Cmentarza Powązkowskiego.

Profesor Szwagrzyk zidentyfikował ich szczątki w 2014 roku. To pozwoliło zorganizować ponowny pogrzeb, który odbędzie się w sobotę w Gdyni – mówi dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej Tomasz Miegoń. A na koniec jak zawsze fragment z naszego radiowego archiwum i dziś – nie mogłoby być inaczej – reportaż Marii Prucińskiej z 1989 roku. Była już redaktor Radia Gdańsk rozmawiała z żoną Zbigniewa Przybyszewskiego.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj