Na co dzień produkują odzież. Teraz uszyły maseczki, które trafiły do szpitala i okolicznych przychodni

Kilkaset profesjonalnych maseczek chirurgicznych podarowała człuchowskim medykom jedna z miejscowych firm. Zakład zajmujący się na co dzień produkcją odzieży ochronnej, na kilka dni zmienił swój profil działalności. Maseczki trafiły do szpitala oraz okolicznych przychodni.

– Firma Stapol, bo to o niej mowa, nigdy wcześniej maseczek nie produkowała. Gdy pojawiły się sygnały o ich braku na rynku, bez wahania podjęliśmy decyzję o uruchomieniu produkcji – powiedział w rozmowie telefonicznej Piotr Staszków, prezes firmy.

Są to maseczki profesjonalne, chirurgiczne, dokładnie takie, jakie mogą być stosowane w służbie zdrowia. – Chcemy w ten sposób wspomóc walkę z koronawirusem – dodaje szef firmy. Do akcji szycia maseczek zaangażowano niemalże wszystkie szwaczki, pracujące w zakładzie.

RĘCZNIE USZYTE MASECZKI

Na razie była to jednorazowa akcja i na niewielką skalę. Maseczki szyto bowiem ręcznie. Do masowej ich produkcji potrzebne byłyby specjalistyczne maszyny.

 

Dariusz Kępa/aż

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj