Gwiazdorska obsada w Kto się boi Virginii Woolf? [FOTO, AUDIO]

KTO SIĘ BOI VIRGINII WOOLF materiały archiwalne 4

Z jednej strony Dorota Kolak i Mirosław Baka, znani nie tylko bywalcom Teatru Wybrzeże, a z drugiej odnoszący sukcesy aktorzy młodego pokolenia: Katarzyna Dałek i Piotr Biedroń. Zagrają dwa małżeństwa w arcydziele dwudziestowiecznej dramaturgii, czyli spektaklu „Kto się boi Virginii Woolf?”. Premiera 2 października 2015 r. na Dużej Scenie. Edward Albee napisał dramat w 1962 roku, a już trzy lata później odbyła się jego polska prapremiera w Teatrze Wybrzeże. Dostrzeżono w Gdańsku geniusz tego tekstu, zanim trafił do kin. Rok później powstał słynny film z udziałem m.in. Elizabeth Taylor i Richarda Burtona. Obraz miał trzynaście nominacji do Oskara, zdobył pięć statuetek.

50 lat temu spektakl wyreżyserował Jerzy Goliński, który także wystąpił w przedstawieniu. Na scenie pojawili się również: Lucyna Legut, Jadwiga Polanowska i Tadeusz Borowski. Scenografię przygotował Franciszek Starowieyski, której elementem był intrygujący obraz. Obecnie został on wykorzystany jako plakat.

Akcja rozgrywa się na alkoholowej imprezie w noc po otwierającym rok akademicki przyjęciu u rektora. Historyk George i jego żona Martha goszczą u siebie w domu – na swoistym afterparty – nowo zaangażowanego wykładowcę biologii Nicka z żoną. Alkohol i zmęczenie powodują eksplozję emocji, drapieżną i pełną dowcipu grę, konflikty międzypokoleniowe, niepohamowany erotyzm, skrywane ambicje i problemy.

Kolak BiedronTu są zawsze aktualne tematy: to, co jest samotnością człowieka wobec drugiego człowieka. Jednocześnie kompletna niemożność porozumienia się z drugim człowiekiem. To jest najboleśniejszy temat współczesności – powiedziała Radiu Gdańsk Dorota Kolak grająca Martę. Jej męża, profesora historii Georga, zagra Mirosław Baka.

To nie jest wesołe przedstawienie, raczej traumatyczne, ale pokazujące wiwisekcję człowieka i związek. Są dwie pary: jedna dojrzała i jedna młoda. One przeglądają się w sobie jak w lustrze. Inne są ich problemy, a właściwie okazuje się, że są bardzo podobne – powiedział Mirosław Baka. – Wszystko tu swędzi, boli, dręczy…

Biologa Nicka zagra Piotr Biedroń, jego żonę Honey (zwaną po polsku Żabcią) Katarzyna Dałek. Oboje są ostatnio nagradzani i doceniani przez krytyków. Piotra Biedroń oglądamy w roli Cezarego Baryki w „Przedwiośniu” oraz m.in. w „Broniewskim”, „Ciągu”, „Wesołych kumoszkach z Windsoru” i „Amatorkach”. Katarzyna Dałek gra główną rolę w „Portrecie Damy” (gdzie pokazała także swoje umiejętności wokalne), zobaczyć ją także można w „Czarownicach z Salem”, „Amatorkach”, „Arabeli” i”Broniewskim”.

Katarzyna Dałek jest jednocześnie asystentką reżysera Grzegorza Wiśniewskiego. Ma okazję już trzeci raz z nim współpracować, co niezwykle sobie ceni. – Pierwszą rzecz, jaką w ogóle robiłam w teatrze to była praca z Grzegorzem nad dyplomem. On mnie bardzo dużo nauczył, bardzo podoba mi się jego estetyka i to, jak pracuje – podkreśla aktorka, która asystowała Wiśniewskiemu także przy „Płatonowie” w Teatrze Wybrzeże. – Możliwość pracy z nim na każdym polu, czy to asystentury, czy aktorki jest dla mnie dużym wyróżnieniem i jakimś sensem bycia w tym zawodzie. Jeśli spotykamy się z kimś, z kim chcemy się spotkać, to wtedy nabiera to innych wartości. Spotykamy się myśleniowo, estetycznie, ufamy tej osobie, chcemy coś przepracować.

Posłuchaj relacji Marzeny Bakowskiej z próby medialnej

Przedstawienie zainauguruje sezon 2015/2016 w Teatrze Wybrzeże. 7 października odbędzie się premiera spektaklu „Intro”, który przygotowują artyści Teatru Dada von Bzdülöw. Zaplanowano też premiery: „Kreacji” Ireneusza Iredyńskiego w reż. Jarosława Tumidajskiego, „451° Fahrenheita” Raya Bradbury’ego w reż. Marcina Libery, „Czyż nie dobija się koni?” na podstawie powieści Horacego McCoya w reż. Wojciecha Kościelniaka i „Chłopców z placu broni” Ferenca Molnára w reż. Michała Derlatki.

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj