Uczniowie gdańskiej „baletówki” bronili dyplom. Po raz pierwszy na salę wpuszczono publiczność

mnnnnnnnn

Dyplom w gdańskiej szkole baletowej to kilka godzin spędzonych na sali przed komisją. W tym roku, dzięki zgodzie ministerstwa, mógł odbyć się z udziałem publiczności. Podczas egzaminu uczniowie prezentują umiejętności, które zdobyli podczas 9-letniej edukacji. W tym roku dyplom zdawało 8 osób: 4 dziewczyny i 4 chłopców. Dyplom podzielony był na dwie części. Teoretyczną – z wiedzy o tańcu i praktyczną, gdzie przyszli tancerze scen baletowych prezentowali technikę tańca klasycznego, współczesnego i charakterystycznego. 
 
UDA SIĘ TYLKO NAJLEPSZYM

Przed nimi wyjazd na audycje i praca w najlepszych zespołach baletowych w kraju i na świecie. Jednak nie wszyscy będą mieli to szczęście. Udaje się tylko najlepszym. Reszta często rezygnuje z zawodu, podejmuje dodatkowe studia i zapomina o tym, czego nauczyła się w szkole w ciągu 9 lat. Na końcu ich mozolnej edukacji jest oczywiście arcytrudny praktyczny egzamin dyplomowy. 

Młode tancerki w towarzystwie prof. Ireny Tarasiewicz oraz pianisty Pawła Zawady fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas

DUMNI RODZICE

– W tym roku lekcja tańca klasycznego dziewcząt, ułożona przez prof. Irenę Tarasiewicz, pokazała nam trudny materiał, który uczniowie mieli do przyswojenia – mówili dumni rodzice.

– Wiemy, że dzieci chodzą do „baletówki”, ale nie wiemy, co tak naprawdę potrafią zatańczyć. Jak z czasem prezentują się na puentach, jak wykonują skomplikowane piruety czy skoki już jako dojrzali 18-latkowie –  mówiła jedna z matek po egzaminie. – Nie mamy pojęcia, jaka to katorżnicza praca i ucznia i pedagoga. Wiele godzin dziennie, najpierw w klasie, a potem na sali.

Do sali, gdzie przed komisją tańczyli uczniowie przyszli nie tylko rodzice i tancerze, ale też dziennikarze spragnieni tańca klasycznego.

– Niestety nie mogliśmy pomieścić wszystkich – dodaje dyrekcja.

DYPLOM TANCERZA DROGĄ DO KARIERY

Przed uczniami „baletówki” jeszcze jeden egzamin, matura z przedmiotów ogólnokształcących w maju. Dyplom tancerza uprawnia absolwenta do ubiegania się o pracę w zespołach baletowych nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Tancerze z gdańskiej szkoły baletowej tańczą w Szwajcarii, Francji, Danii, Kanadzie i w zespołach niemieckich teatrów.

Szkołę ukończyli znani na całym świecie Elena Karpuhina, bracia Kupińscy, Katarzyna Gdaniec czy Iza Sokołowska.

W poniedziałek w Operze Bałtyckiej odbędzie się pokaz umiejętności uczniów „baletówki”, nie tylko z klas dyplomowych.

Anna Rębas/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj