Sopot. „Bon dla niani” lekiem na brak miejsc w żłobkach? Piotr Meler chce dać tysiąc złotych na zatrudnienie opiekunek

1000 zł na opiekę dla dzieci do 3 roku życia proponuje Piotr Meler. Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Sopotu chce po zwycięskich wyborach rozwiązać w ten sposób problem braku miejsc w żłobkach na terenie miasta. Kwota ma być przeznaczona na dofinansowanie zatrudnienia opiekunek dla dzieci.

– Funkcjonować będzie to w postaci tak zwanego bonu na nianię – zapowiada Piotr Meler. – Póki co mówimy o kwocie 1000 zł miesięcznie. Jednocześnie chcemy też rozmawiać z Urzędem Marszałkowskim, aby uzyskać z województwa wsparcie tej inicjatywy dodatkową kwotą 500 zł. Docelowo byłoby to 1,5 tysiąca zł, a więc suma, która pozwoliłaby zapewnić wynagrodzenie dla niani – mówił Piotr Meler. 

BON UWZGLĘDNIA BLISKICH

Ważnym elementem tej inicjatywy ma być fakt, że bon będzie mógł być zrealizowany w przypadku, gdy nianią jest ktoś bliski, na przykład babcia, ciocia lub ktoś z rodziny. – Takie rozwiązanie jest nawet korzystniejsze dla maluchów, które mają możliwość rozwijania się w otoczeniu bliskich oraz w znanych sobie warunkach – dodaje Piotr Meler.

Warunkiem realizacji bonu będzie nawiązanie z nianią stosunku pracy na podstawie umowy zlecenia. W tym roku w żłobkach zabrakło miejsca dla ponad setki sopockich maluchów. Wprowadzenie bonu na nianię kosztować będzie budżet miasta około 1,5 mln zł rocznie.

Marcin Lange/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj