Kibice Energa Czarnych domagają się zwolnienia trenera Mijatovicia

Trener Energa Czarnych Słupsk na celowniku kibiców. Część fanów domaga się zwolnienia Dejana Mijatovicia. Założyli nawet profil na portalu społecznościowym, który polubiło już kilkaset osób. Serb wygrał dwa i przegrał dwa spotkania. Część kibiców i dziennikarzy uważa, że drużyna Mijatovicia nie osiągnie sukcesu i trudno rozszyfrować jaka jest strategia trenera. – Kibice oczekują widowiska, płacą za bilety i chcą żeby zespół miał styl. Być może to efekt tego, że przez lata Energa Czarni grali uporządkowaną koszykówkę. Teraz sprawia to wrażenie chaosu i braku kontroli. Nie jest tak, że każdy kibic to koszykarski ekspert, ale głosy kibiców trudno lekceważyć, uważa dziennikarz Głosu Pomorza Rafał Szymański.

Trener słupskich koszykarzy apeluje jednak o cierpliwość. – Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Ważne jest co osiągniemy na koniec sezonu. Przegraliśmy z Turowem i Śląskiem, to są niepokonane zespoły w lidze. Pamiętacie, że przed sezonem byliśmy blisko wygranej z Albą Berlin, która pokonała mistrzów NBA San Antonio Spurs. Trzeba cierpliwości i pracy. Mieliśmy kontuzje i powoli będzie wracać do pełnej rotacji i grania wszystkim zawodnikami. Na końcu będzie to co trzeba, mówi Mijatović.

Energa Czarni Słupsk w najbliższą niedzielę zagra mecz z AZS Koszalin. Tej porażki kibice mogą trenerowi nie wybaczyć.

wos/lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj