Prawdziwa bomba transferowa żużlowego Wybrzeża. Skład na przyszły sezon gotowy

Troy Batchelor, Linus Sundstroem, Hubert Łęgowik, Renat Gafurow, Kacper Gomólski, Oskar Fajfer i Anders Thomsen. To skład żużlowego Wybrzeża Gdańsk na przyszły sezon. Władze nie trzymały gdańskich kibiców w niepewności i przy okazji briefingu prasowego parafowali umowę z czterema zawodnikami. Skład Wybrzeża na przyszły sezon prezentuje się nadzwyczaj obiecująco. Do drużyny Mirosława Kowalika dołączył były uczestnik cyklu Grand Prix – Troy Butchelor. Australijczyk nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. W ekstraligowym ROW Rybnik wystąpił w zaledwie jednym spotkaniu. W lidze polskiej zadebiutował w 2007 roku, w którym wraz z Unią Leszno sięgnął po złoty medal mistrzostw Polski. Z perspektywy pierwszej ligi i zapowiadanej walki o awans do ekstraligi Butchelor to realne wzmocnienie. – Jestem bardzo szczęśliwy, że tutaj jestem. Kilka tygodni temu zacząłem rozmowy z klubem. Władze mają bardzo ambitne plany jeżeli chodzi o przyszły sezon. Nie ukrywamy, że chcemy awansować do ekstraligi. My jako zawodnicy również mamy bardzo duże ambicje. Wydaje mi się, że moje cele jak i cele klubu są podobne. Fajnie będzie razem pracować, mówi Batchelor.

KTO LIDEREM?

Australijczyk o miano zagranicznego lidera będzie rywalizował z Linusem Sundstromem. Szwed, który w Wybrzeżu występował już w zeszłym sezonie otrzymał kolejną szansę od władz Wybrzeża. W poprzednim sezonie jeździł w kratkę. Dobre występy, przeplatał fatalnymi. Sundstroem nie mógł pochwalić się także statystykami. W zestawieniu najlepszych żużlowców Nice PLŻ zajął dopiero 25. miejsce.

MŁODA KREW

Na transfer do Wybrzeża zdecydował się Hubert Łęgowik. Wychowanek częstochowskiego Włókniarza w zeszłym sezonie był najskuteczniejszym juniorem pierwszej ligi. W Wybrzeżu będzie rywalizował o miejsce w seniorskim zestawieniu, gdyż ubiegły sezon był jego ostatnim w roli juniora. Konkurencję ma dużą. Kontrakty z Wybrzeżem podpisali także Kacper Gomólski i Oskar Fajfer. – Podchodzę do tego sezonu na prawdę z dużymi ambicjami. Chce ciężko przepracować zimę i pokazać drużynie, trenerowi i kibicom, że jestem bardzo silnym punktem drużyny, podkreśla Hubert Łęgowik. – Każdy w tej drużynie chce coś pokazać i udowodnić. Mam nadzieję, że w efekcie końcowym otrzymamy świetny wynik. Wierze, że ta drużyna gwarantuje walkę na torze i na pewno nie będzie odpuszczania i płakania, że coś się nie podoba, dodaje krajowy lider z zeszłego sezonu Oskar Fajfer.

GAFUROW TEŻ ZOSTAJE

Ostatnim zawodnikiem, który przedłużył kontrakt z gdańskim klubem jest Renat Gafurow. Dla doświadczonego Rosjanina będzie to 10 sezon spędzony nad morzem. Niestety patrząc na personalia, ulubieniec publiczności może jedynie pełnić rolę rezerwowego.

Wojciech Luściński
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj