Upragnione zwycięstwo gdańskich koszykarek. Politechnika lepsza od AZS-u Poznań

Pełna hala kompleksu sportowego Politechniki Gdańskiej, pełne wiary koszykarki gdańskiego beniaminka Ekstraklasy koszykarek i pełen ofensywnych akcji mecz – wszystko to spotkało kibiców w sobotę podczas meczu Sunreef Yachts Politechniki Gdańskiej przeciwko AZS-owi Poznań. Gospodynie wygrały pierwszy mecz w sezonie 88:71.

Gdańszczanki stały przed dużą szansą, by znacznie poprawić bilans w tabeli. W dwóch kolejnych spotkaniach mierzą się z rywalami w ich zasięgu – AZS-em Poznań i Widzewem Łódź. I w sobotę robiły wszystko, by tę szansę wykorzystać. Do przerwy prowadziły 50:41, a w ich grze widoczna była ambicja, wola walki i głód zwycięstw.

Po słabej pierwszej kwarcie, w dalszym etapie meczu uaktywniła się Meagan Conwright, która dla zawodniczek z Poznania była po prostu za szybka, by można było ją zatrzymać. W całym spotkaniu amerykańska rozgrywająca zdobyła 27 punktów.
Co także cieszy, gdańszczanki doskonale spisywały się w rzutach za trzy punkty. 10 trafionych rzutów na 17 prób.

WSPINACZKA W TABELI?

Za jednym z koszy hali, w której swoje mecze na co dzień rozgrywają koszykarki gdańskiej Politechniki, jest atrakcyjna ścianka wspinaczkowa. I oprócz ludzi, którzy wspinają się po tej ściance, nadzieję na wspinaczkę w tabeli ligowej mają koszykarki beniaminka. Zaczęły od zwycięstwa nad AZS-em Poznań – i to w atmosferze radości i młodzieńczej wiary w jeszcze lepsze wyniki.

 

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj