Przy „The Sound of Silence” łzy same napływały do oczu. Piłkarze Lechii i kibice oddali hołd prezydentowi Gdańska [FILM]

Minuta ciszy, wspólne odśpiewanie pieśni „The Sound of Silence”, która łączyła w bólu wszystkich gdańszczan, koszulka z numerem 53 i piłkarze Lechii w czarnych strojach. W sobotę, 9 lutego, na Stadionie Energa Gdańsk rozegrany został pierwszy w tym roku mecz w Ekstraklasie. Z wyjątkową oprawą, niestety tą najsmutniejszą – poświęconą zamordowanemu Pawłowi Adamowiczowi.

Prezydent Paweł Adamowicz przez wiele lat pomagał Lechii, stając się częścią biało-zielonej historii. Wspierał klub w najtrudniejszych chwilach, gdy ten przechodził drogę od A Klasy do Ekstraklasy. Regularnie oglądał mecze z trybun w Gdańsku, a także na wyjazdach. Dlatego podczas sobotniego meczu klub uroczyście go pożegnał, co wywołało ogromne emocje na boisku i wśród kibiców.

 

 

Film Radio Gdańsk/Tymoteusz Kobiela

 

Film Radio Gdańsk/Andrzej Dubas


oprac. mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj