Nowe otwarcie w Arce Gdynia. Po zmianie prezesa czas powalczyć o pierwsze zwycięstwo w PKO Ekstraklasie

Sześć meczów, 2 punkty i 2 bramki na koncie. Piłkarze Arki fatalnie zaczęli sezon i zamykają tabelę PKO Ekstraklasy. Ostatni mecz na Stadionie Miejskim zremisowany bezbramkowo z Lechem Poznań zawierał przesłanki do optymizmu. Bolesna weryfikacja nadziei nastąpiła przed tygodniem w Krakowie przy okazji porażki 1:3 z Cracovią.

Do Gdyni przyjeżdża Górnik Zabrze, który po remisie na inaugurację na przemian przegrywa i wygrywa. W piątek, według tej prawidłowości, kolej na porażkę.

NOWE OTWARCIE

Właściciel Arki Dominik Midak zdecydował się na radykalne ruchy kadrowe. Ze składu wypadł Wojciech Pertkiewicz, którego na stanowisku prezesa zastąpił zaledwie 34-letni Grzegorz Stańczuk, młody biznesmen znający realia Ekstraklasy S.A, bowiem pracował w jej strukturach.

Wejście miał mocne, bowiem podczas oficjalnej prezentacji poinformowano także o powrocie do Gdyni Marco Vejinovicia, tym razem już nie na wypożyczenie, tylko trzyletni kontrakt. Holender to jednak gracz, który strzela wprawdzie gole, ale w środku pola częściej porządkuje teren niż kreuje poczynania ofensywne.

HISZPAN NA SKRZYDLE

Trener Jacek Zieliński przyznał, że potrzebuje jeszcze gracza ofensywnego, bowiem na skrzydłach młodzież – Młyński i Antonik – raczej zawodzi, a Ankour został zesłany do rezerw. Na uzupełnienie składu czasu niewiele, bo okno transferowe zostanie zatrzaśnięte o północy z soboty na niedzielę.

Do wzięcia jest Carlitos, który stracił pozycję w Legii i chętnie stanąłby naprzeciw swoich byłych kolegów, dlatego odrzucił egzotyczne, ale z pewnością intratne oferty z krajów arabskich. To świadczy, że pieniądze nie muszą być pierwszym kryterium i tu być może widzą swoją szansę Arkowcy.  Tyle tylko, że gracz tego rozmiaru nie schodzi poniżej 100 tys. zł. na miesiąc, a takie obciążenie przyjęto już w budżecie w związku z pozyskaniem Vejinovicia. Ostatnie spekulacje dotyczące piłkarskiej przyszłości byłego króla strzelców polskiej ekstraklasy wskazują na grającą w Segunda Division Almerię. W tej sytuacji najbliżej Arki jest Tyrrone del Pino. Poza walorami piłkarskimi 28-letni skrzydłowy posiada atut w postaci statusu gracza wolnego po tym , jak odszedł z CD Tenerife, Del Pino może grać na obu skrzydłach, o czym stara się przekonać podczas trwających testów.

GÓRNIK – RYWAL W ZASIĘGU

Górnik gra w kratkę. Zwycięstwa odniósł z nie najmocniejszymi Zagłębiem, Rakowem i Koroną. Przegrał na wyjeździe z Jagiellonią i Wisłą Kraków oraz zremisował na inaugurację w Płocku. Zatem na wyjeździe na razie bez zwycięstwa i na podtrzymanie tej prawidłowości liczą w Gdyni.

Arka Gdynia – Górnik Zabrze – piątek, Stadion Miejski w Gdyni, godz. 18:00.

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj