Bartosz Kopacz: przed przyjściem do Lechii pytałem o problemy finansowe. Przekonał mnie projekt sportowy [POSŁUCHAJ]

Do Lechii trafił po poprzednim sezonie i z miejsca stał się podstawowym żołnierzem Piotra Stokowca. Początki nie były proste, bo koledzy z defensywy popełniali spore błędy, a Lechia dostała od Górnika i Rakowa lekcje piłki. Czy Bartosz Kopacz, kiedy przychodził do Lechii, nie bał się, że klub będzie miał zaległości finansowe? Między innymi o to zapytaliśmy w kolejnym odcinku Znajomych ze słyszenia. Podstawowy defensor Lechii opowiedział między innymi o najlepszych piłkarzach, z jakimi grał. Jego zdaniem potencjał na czołowego napastnika europy ma Bartosz Białek, a po Arkadiuszu Miliku od początku widać było talent. Jak reagowała szatnia, kiedy młody snajper rozpychał się w niej łokciami?

Kopacz zdradził też, kto na treningach Lechii sprawia mu najwięcej kłopotów i mocno tym wyborem zaskoczył. Opowiedział również o tym, czy nie bał się, że w Lechia będzie miała względem niego zaległości finansowe i dlaczego – choć ma dobry, sportowy samochód – nie przekracza prędkości.
Zapraszają Tymoteusz Kobiela i Paweł Kątnik
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj