Politechnika Gdańska triumfuje w Akademickich Mistrzostwach Polski. To najlepszy wynik uczelni w historii

Politechnika Gdańska zwyciężyła w cyklu Akademickich Mistrzostw Polski w sezonie 2019/2020. W przerywanym przez pandemię koronawirusa sezonie sklasyfikowano ponad 130 uczelni.


To najlepszy w historii wynik Politechniki Gdańskiej. Do tej pory dwa razy zajmowała ona drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, a od sześciu lat gdańszczanie nieprzerwanie byli trzecią uczelnią w Polsce, za każdym razem ustępując Uniwersytetowi Warszawskiemu i Akademii Górniczo-Hutniczej z Krakowa (cztery wygrane UW i dwie AGH).

KORZYSTNA ZMIANA

Tym razem Politechnika Gdańska najlepiej wykorzystała zmianę zasad punktowania AMP, według której do klasyfikacji generalnej wlicza się występy we wszystkich zawodach cyklu, a wcześniej uwzględniano 35 najlepszych startów. Gdańszczanie uzbierali 2687,5 pkt., o ponad 300 więcej od Uniwersytetu Warszawskiego i ponad 500 więcej od sensacyjnego zdobywcy trzeciego miejsca – Politechniki Śląskiej w Gliwicach.

– To historyczne osiągnięcie i cała ekipa mocno na nie pracowała. Od dawna staramy się startować we wszystkich zawodach i w tym roku też nie opuściliśmy żadnych. Poza tym pandemia też tu zaważyła, bo nie wszystkie uczelnie mogły rywalizować – mówi prezes AZS Politechniki Gdańskiej Andrzej Bussler. – Uniwersytet Warszawski i AGH to uczelnie, które mają zdecydowanie więcej studentów, niż my. Początek wznowionego sezonu wyszedł nam wyśmienicie, a po udanym starcie postanowiliśmy nie odpuszczać do końca – dodaje.

PONAD PÓŁ ROKU PRZERWY

W 2020 roku zgodnie z planem rozegrano tylko AMP w futsalu i snowboardzie. Później odwołane zostały zawody w narciarstwie alpejskim, a następnie, z powodu zagrożenia zakażeniem wirusem SARS-Cov-2 nastała prawie półroczna przerwa. Po wznowieniu studenckich zmagań gdańszczanie wygrali, wśród kobiet i mężczyzn, rywalizację w trójboju siłowym i koszykówce 3×3, a do tego siódmy raz z rzędu triumfowali w żeglarstwie (srebro wywalczyły także górskie kolarki). W dalszej części sezonu triumfowali już tylko w drużynowym rankingu lekkoatletek i w turnieju koszykarek, dokładając do tego drugie miejsca siatkarzy plażowych i badmintonistów oraz trzecie we wspinaczce sportowej mężczyzn.

Uniwersytet Warszawski też jedenaście razy stawał na drużynowym podium, ale wygrał sześć imprez, a w pięciu go zabrakło. Za to Politechnika Śląska w uczelnianych rankingach zdobyła tylko po jednym medalu z każdego koloru, a i tak wyprzedziła ostatecznie AGH, która na podium stawała aż szesnaście razy! Krakowianie nie zaistnieli jednak w aż sześciu dyscyplinach, co według nowych zasad ma kluczowe znaczenie. Tym samym zabraknie ich na podium klasyfikacji generalnej AMP po raz pierwszy od ośmiu lat.

ZASŁUŻONA WYGRANA

Politechnika Gdańska, jako jedyna, wzięła udział we wszystkich imprezach i punktowała w każdej z 45 drużynowych klasyfikacji zakończonego właśnie cyklu AMP.

– Na początku mieliśmy obawy związane z pandemią, ale rektor przekonał nas, że póki się da, to trzeba startować. Należy tu zaznaczyć, że prof. Krzysztof Wilde, który jest także prezesem AZS Gdańsk i członkiem Zarządu Głównego AZS, bardzo nas wspierał i dopingował. On żyje sportem, zawsze interesował się naszymi wynikami i wiedział, jaką mamy przewagę nad rywalami. Pomoc władz uczelni była nieoceniona – dodał prezes AZS PG.

Akademickie Mistrzostwa Polski są współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu, a ich głównym sponsorem jest Grupa LOTOS.

 

 

oprac. ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj