Koszykarski Klub ze Starogardu zagra w 1. lidze. Nowy trener, nowa nazwa, ale i brak zewnętrznego sponsora

To już pewne. Polpharma Starogard Gdański nie powalczy o tzw. dziką kartę i nie pozostanie w koszykarskiej elicie. Drużyna zagra w pierwszej lidze, a za wyniki zespołu odpowiadać będzie nowy trener Bartosz Sarzało.

W marcu jako pierwsi informowaliśmy o zamiarach prezesa klubu Jarosława Drewy, który liczył na znalezienie środków na zakup tzw. dzikiej karty uprawniającej do gry w Ekstraklasie. Polpharma straciła to miejsce w sportowej rywalizacji, zajmując ostatnią pozycję w lidze w poprzednim sezonie. W klubie zdecydowano się jednak mierzyć siły na zamiary, dlatego zrezygnowano z mało realnego pomysłu na rzecz budowania nowego tworu, występującego na zapleczu Ekstraklasy. Nazwa Polpharma zniknie po wygaśnięciu umowy z dotychczasowym sponsorem z końcem maja, a nowa najprawdopodobniej będzie brzmiała SKS Starogard Gdański.

NOWY TRENER

Zaskakujące wieści dotyczą szkoleniowca Kociewskich Diabłów. Nie będzie nim już Robert Skibniewski, który miał dobre notowania w ostatnim półroczu występów w Ekstraklasie. Były reprezentant Polski chce poszukać swoich szans w Ekstraklasie, a jego miejsce zajmie doskonale znany z gry w starogardzkim klubie Bartosz Sarzało, będący w ostatnich latach szkoleniowcem 1-ligowej Deki Pelplin. – Nie miałem dużo czasu do namysłu, bo półtora tygodnia temu zakończyliśmy sezon 1-ligi. Oferta spadła na mnie bardzo szybko, przedstawiłem swoją koncepcję prezesowi i prezydentowi miasta. Poczułem wiarę i akceptację dla moich pomysłów, które mają w planie budowę klubu w oparciu o ludzi stąd – mówi nowy trener Kociewskich Diabłów. – To klub po przejściach, ale wierzę, że może znowu zaistnieć i nawiązać do swoich tradycji, czyli sukcesów na poziomie Ekstraklasy. Jestem związany z tym miastem będąc prezesem akademii koszykówki, która funkcjonuje na terenie Starogardu. Widzę ten klub za kilka lat jako fajny ośrodek koszykarski – zapewnił Sarzało.

Czy był żal z powodu odejścia z Pelplina, gdzie udało się stworzyć coś z niczego? Z pewnością. Sarzało budował struktury tamtejszej koszykówki przez 6 lat, od pracy z dziećmi w wieku 14-lat, przez awanse sportowe z seniorską drużyną kolejno do drugiej i pierwszej ligi. – Rozmawiałem bardzo długo z żoną, podjęliśmy wspólnie decyzję. Żal z powodu odejścia jest, ale jestem pewien, że koszykówka w Pelplinie przetrwa, że będzie na dobrym poziomie, bo pracują tam ambitni ludzie – dodał Sarzało.

MILION Z MIASTA

Miasto Starogard Gdański utrzymało finansowanie seniorskiego klubu koszykarskiego na podobnym poziomie do ubiegłego roku i będzie to kwota miliona złotych. – Od trzech lat próbujemy pozyskać nowego sponsora. Rozmowy w tym sezonie zakończyły się na etapie poukładania tego na przyszłość. Dzisiaj pandemia utrudnia życie i rozmowy, ale co najmniej dwa podmioty są zainteresowane sponsorowaniem klubu w przyszłości, mówimy o dużych pieniądzach w granicach kilku milionów złotych – powiedział prezydent miasta Janusz Stankowiak. – Na razie jednak podjęliśmy męską decyzję, schodzimy poziom niżej, robimy krok do tyłu. Klub prawie w całości należy do miasta, jesteśmy dumni z całej długiej historii tego klubu i chcemy ją podtrzymywać – zapewnił prezydent Starogardu Gdańskiego.

DEKLARACJE, A CZYNY

Teraz przed klubem żmudna praca, bo na razie rezultatów rozmów z potencjalnymi inwestorami nie ma. Milionowa dotacja z miasta, oraz kilkadziesiąt tysięcy złotych od mniejszych lokalnych sponsorów, to pieniądze nie pozwalające konkurować w wyścigu o awans do Ekstraklasy. – Mamy trochę czasu, by pozyskać nowych partnerów, aby ten budżet był na poziomie dającym gwarancję dobrej gry w 1lidze. Potencjalni partnerzy na razie nie są w stanie na wysokim poziomie finansowym do nas dołączyć, ale zrobiliśmy rozeznanie rynku. Na pewno będziemy musieli coś do tego miliona dołożyć, aby móc awansować do play-offów, kwota miliona na ten cel na pewno nie wystarczy. Zrobimy wszystko, by pieniędzy zebrać jak najwięcej – zadeklarował prezes Drewa.

Dla Polpharmy, a w zasadzie nowego klubu, który po tej nazwie powstanie, spadek z Ekstraklasy oznacza pierwszą od 17-lat grę poza elitą koszykarską. W tym długim okresie klub wywalczył Puchar Polski i brązowy medal Mistrzostw Polski.

Obszerne rozmowy z prezesem klubu i nowym trenerem SKS-u w magazynie Pick n Roll w niedzielę po 18:00.

 

 

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj