Chojniczanka na ostatniej prostej przed walką o awans. I-liga stoi otworem, kto się potknie, straci szansę

W boju o dwa miejsca premiowane bezpośrednim awansem do I-ligi pozostały w zasadzie tylko cztery zespoły eWinner II-ligi. Górnik Polkowice ma wyraźną przewagę nad resztą stawki, druga Chojniczanka powinna stoczyć bój z trzecim GKS-em Katowice i czwartymi Wigrami Suwałki.

Drużyna Adama Noconia sięgnęła po niezwykle ważne zwycięstwo nad Sokołem Ostróda, dające awans na drugą pozycję w tabeli. Motywem przewodnim Chojniczanki w ostatnich tygodniach było chyba hasło: jeśli nie umiesz wygrać, to chociaż staraj się nie przegrać. Ostatnie 7. spotkań spadkowicza z I-ligi to aż 4-zwycięstwa i 3-remisy, przy czym podział punktów następował z zespołami z południowo-wschodniej Polski, które chciały się jeszcze włączyć w walkę o baraże. W obu Chojniczanka wychodziła na prowadzenie, ale zarówno ze Stalą Rzeszów, jak i z Motorem Lublin kończyło się ugodowo. 

ROTACJA SKŁADEM WAŻNA

– To już jest taka końcowy etap sezonu, i ważne, by w pewnych fazach te spotkania wygrywać. Mecze grane co dwa, trzy dni powodują że niektórzy zawodnicy są zmęczeni, dlatego postawiłem na świeżość – tłumaczył zmiany dokonane w środku pola w wygranym spotkaniu z Sokołem Ostróda trener Nocoń. – Zagraliśmy dobry mecz w defensywie, uniknęliśmy błędów przy stałych fragmentach gry, co nie było łatwe bo rywal ma niezwykle silnych obrońców. Dlatego naszym zawodnikom należą się brawa – dodał trener.

Przed Chojniczanką cztery ostatnie mecze, w tym dwa z zespołami z absolutnego topu. To one z pewnością rozstrzygną, kto nie będzie musiał grać w barażach o awans. GKS Katowice ma zaledwie punkt straty do Chojniczanki, ale ostatnio pogubił punkty przegrywając w Lublinie z Motorem. Z kolei Górnik Polkowice przyjedzie do Chojnic na ostatnią kolejkę, kiedy – można przypuszczać – będzie miał już zapewniony awans na zaplecze Ekstraklasy. Na dalszych miejscach są Skra Częstochowa ma już 12-punktów mniej od chojniczan i mecz rozegrany więcej, zatem nie dogoni już zespołu z Pomorza.

POMOGĄ BYTOVII?

Przed Chojniczanką zatem autostrada w kierunku awansu, ale kluczowe paradoksalnie mogą okazać się boje z Hutnikiem i Lechem 2 Poznań. Oba na wyjeździe, oba z pozoru z gatunku „konieczne do wygrania”. Najważniejsze jednak, że Fanatycy z Grodu Tura mają już wszystko w swoich rękach. Konsekwentne zwycięstwa dadzą im upragniony powrót, na który w Chojnicach wszyscy tak bardzo liczą, a w dodatku mogą przyczynić się także do utrzymania… Bytovii na szczeblu centralnym. W interesie tej ostatniej są bowiem porażki rezerw Lecha, one zmierzą się z Chojniczanką 5. czerwca. Bytovii do utrzymania potrzebne jest wyprzedzenie Lecha i jeszcze jednej drużyny – na razie jest to Znicz Pruszków okupujący ostatnie bezpieczne 16. miejsce.

Terminarz pozostałych czterech meczów II-ligi z uwzględnieniem Bytovii i rywali Chojniczanki w walce o bezpośredni awans:

Kolejka 35 – 22-23 maja

Górnik Polkowice     –     Wigry Suwałki     22 maja, 18:15
GKS Katowice     –     Bytovia Bytów     23 maja, 18:00
Hutnik Kraków     –     Chojniczanka Chojnice     23 maja, 17:00

Kolejka 36 – 29-30 maja

Chojniczanka Chojnice     –     GKS Katowice     28 maja, 19:30
Bytovia Bytów     –     Lech II Poznań     29 maja, 18:00
Motor Lublin     –     Górnik Polkowice     29 maja, 19:00
Wigry Suwałki     –     Pogoń Siedlce     29 maja, 16:00

Kolejka 37 – 5-6 czerwca

Górnik Polkowice     –     Bytovia Bytów     5 czerwca, 16:30
Lech II Poznań     –     Chojniczanka Chojnice     5 czerwca, 13:00
we Wronkach / bez udziału publiczności
GKS Katowice     –     Stal Rzeszów     5 czerwca, 18:00

Kolejka 38 – 12-13 czerwca

Sokół Ostróda     –     GKS Katowice     12 czerwca, 17:00
Chojniczanka Chojnice     –     Górnik Polkowice     12 czerwca, 17:00
Bytovia Bytów     –     Pogoń Siedlce     12 czerwca, 18:00
Wigry Suwałki     –     Znicz Pruszków    

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj