Trefl triumfuje na Abramczyk Cup. Wygrana z Legią Warszawa to drugie zwycięstwo sopocian w bydgoskim turnieju

Zespół Trefla Sport pokonał w finale turnieju towarzyskiego Abramczyk Cup Legię Warszawa 83:76. To drugi końcowy triumf żółto-czarnych w wydarzeniu organizowanym przez Enea Abramczyk Astorię Bydgoszcz.

Choć pierwsze punkty w meczu zdobyła Legia, to Trefl bardzo szybko odpowiedział i objął prowadzenie 8:3. Przez następne minuty rywalizacja była bardzo wyrównana, lecz przewagę wciąż zachowywał zespół z Sopotu. Za sprawą dobrych akcji doświadczonych Leończyka i Gruszeckiego po 10 minutach Trefl prowadził 20:14.

PROWADZENIE OBJĘŁA LEGIA

W drugiej kwarcie swoją grę rozkręcili legioniści. Od wyniku 27:22 to oni zdobyli 5 punktów z rzędu, co zmusiło trenera Marcina Stefańskiego, by poprosić o czas. Po tej przerwie nadal jednak w natarciu pozostawała drużyna z Warszawy, która wyszła na prowadzenie 32:27. Mimo przełamania złej passy Trefla przez trafienie Karola Gruszeckiego, Legia nie pozwoliła sobie odebrać przewagi i na przerwę zeszła mając dziewięć punktów więcej (35:44).

Stołeczny zespół dominował również po zmianie stron i w połowie trzeciej kwarty prowadził 56:42. Obraz gry próbował zmienić Marcin Stefański, ale zmiany w składzie nie dawały oczekiwanych rezultatów. W efekcie po 30 minutach Legia wygrywała 61:50. Nasi koszykarze jednak się nie poddawali i przystąpili do ostatniej części spotkania zmotywowani.

TREFL ODROBIŁ STRATY

Sopocki zespół w kolejnych akcjach zaczął odrabiać straty. Trzy punkty zdobyli Darious, Karol Gruszecki i Brandon Young. Dzięki rzutom spod kosza Pawła Leończyka i Yannicka Franke w kontrze doszło do remisu 71:71. Wówczas o czas poprosił trener Legii, ale po powrocie na parkiet żółto-czarni objęli prowadzenie 74:71. Stołeczni wciąż walczyli i zdobywali kolejne punkty, ale szybko odpowiedzieli na to koszykarze Trefla. W efekcie legioniści nie byli w stanie odrobić strat i zostali ostatecznie pokonani przez Trefl Sopot 83:76. To drugi triumf sopocian w bydgoskim turnieju.

Poniżej możecie wysłuchać rozmowę Włodzimierza Machnikowskiego z trenerem Marcinem Stefańskim, który w radiowym Pick’n’rollu podsumował pierwszy etap przygotowań do rozgrywek Energa Basket Ligi:

 

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj