Piotr Michalski 0,08 sekundy od medalu! Nieudany start Moniki Hojnisz-Staręgi [PEKIN 2022, DZIEŃ 15.]

(Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY)

Piotr Michalski był bardzo bliski wielkiego sukcesu w łyżwiarstwie szybkim w biegu na 1000 metrów. Polak zajął 4. miejsce i do medalu zabrakło mu jedynie 0,08 sekundy. Biegu w biathlonie na 12,5 km do udanych nie może zaliczyć Monika Hojnisz-Staręga. Reprezentantka Polski po łącznie ośmiu pudłach zakończyła zmagania na 27. miejscu.{article k2:Znakomity występ Jekateriny Kurakowej. Bosiek i Wójcik w drugiej dziesiątce w łyżwiarstwie szybkim [PEKIN 2022 DZIEŃ 14]


Monika Hojnisz-Staręga stratowała z siódmego rzędu, wobec czego na pierwszej rundzie biegła w okolicach 23. lokaty. Niestety Polka już na pierwszym strzelaniu dwa razy spudłowała, przez co zajmowała przedostatnie, 29. miejsce. Na drugim leżaku Hojnisz-Staręga nie trafiła trzech strzałów i spadła na ostatnią pozycję. Podczas trzeciego podejścia na strzelnicy reprezentantka Polski spudłowała raz, dzięki czemu wskoczyła na 25. miejsce, jednak ostatnie strzelanie przyniosło kolejne dwa pudła. Nasza zawodniczka wybiegła na 27. pozycji i utrzymała ją do mety.


Już w pierwszej parze w łyżwiarstwie szybkim na 1000 metrów mieliśmy okazję oglądać Damiana Żurka, którego rywalem był Tatsuya Shinhama z Japonii. Polak dotarł na metę w czasie 1:09,08 minuty, a jego był gorszy o ponad 0,9 sekundy. W ostatecznym rozrachunku Polak zakończył zmagania na 13. miejscu.

Świetnie zaprezentował się Piotr Michalski, któremu niewiele zabrakło, aby zdobył drugi medal dla Polski podczas ZIO w Pekinie. Jego rywalem w biegu był reprezentant gospodarzy Ziwen Lian. Michalski wjechał na metę w bardzo dobrym czasie 1:08,56 minuty, co było lepszym czasem o 1,37 sekundy od rywala z Chin. Polak utrzymywał się w strefie medalowej do samego końca, a wszystko zależało od ostatniego biegu, w którym Laruent Dubreuil z Kanady osiągnął czas 1:08,32 minuty. Ten występ pozwolił Kanadyjczykowi zająć drugie miejsce i tym samym zepchnął Michalskiego poza podium. Do wyniku brązowego medalisty – Havarda Holmefjorda Lorentzena Polakowi zabrakło jedynie 0,08 sekundy.


W sobotę, 19 lutego, nie zabraknie emocji związanych ze startami Polaków. Najpierw reprezentacja Polski będzie miała okazję powalczyć o medale w zawodach drużynowych w narciarstwie alpejskim. Następnie w biegach narciarskich na 50 km stylem dowolnym mężczyzn w akcji zobaczymy Dominika Burego, Kamila Burego, Macieja Staręgę oraz Mateusza Haratyka. Później Artur Janicki i Zbigniew Bródka wystartują w łyżwiarstwo szybkie w mass starcie mężczyzn. W tej samej, kobiecej konkurencji Polskę reprezentować będzie Karolina Bosiek.

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj