Trefl ma nowego trenera. Drużynę poprowadzi Igor Juričić!

(Fot. Materiały prasowe)

Igor Juričić został nowym trenerem siatkarzy Trefla. To chorwacki szkoleniowiec z bogatym doświadczeniem, pracował we Francji, Belgii, Grecji, a ostatnio w Rosji, prowadząc zespół Kuzbass Kemerovo. W Treflu zastąpił Michała Winiarskiego, a poniekąd także Andreę Anastasiego.

Nie Andrea Anastasi, a Igor Juričić będzie szkoleniowcem siatkarzy Trefla. Chorwat do Polski przenosi się po rocznym pobycie w rosyjskim zespole Kuzbass Kemerovo. Wcześniej w Rosji prowadził też Biełogorje Biełgorod.

– Igor Juričić nie boi się wyzwań i pracy z młodymi zawodnikami. Jest pełen zapału, ma fajne, nowoczesne spojrzenie na siatkówkę – mówi prezes Trefla Dariusz Gadomski w oficjalnym komunikacie. – Niewątpliwym atutem jest to, że przez dwa lata prowadził drużyny w Rosji. To bardzo silna liga ze specyficznymi zawodnikami, bo wiemy, jaka jest ich mentalność. Atutem jest też fakt, że jest Chorwatem. Ten kraj sportowo króluje w wielu dyscyplinach, sportowcy przyzwyczajeni są do walki i zwycięstw. Myślę, że zaszczepi to naszej drużynie – wyjaśnił Gadomski.

Juričić w przeszłości pracował już w Polsce, ale był wtedy jeszcze zawodnikiem. W sezonie 1999/00 grał w barwach drużyny Galaxia Jurajska AZS Bank Częstochowa. W ekipie prowadzonej wówczas przez Macieja Jarosza zdobył brąz mistrzostw Polski. W swojej karierze siatkarza najwięcej czasu spędził jednak we Francji.

– Doskonale wiem, co znaczy siatkówka w Polsce, jak silna i interesująca jest polska liga. Moim celem i ambicją jako trenera było, by stać się częścią PlusLigi i tak się teraz dzieje – mówi Igor Juricić. – Śledziłem polskie rozgrywki, wiem, jak grał Trefl Gdańsk, wiele słyszałem o klubie. Gdy pojawiła się taka możliwość, by objąć zespół, była to jedyna słuszna decyzja – dodaje nowy trener Gdańskich Lwów.

ZWROT W SPRAWIE ANASTASIEGO

Od paru miesięcy praktycznie pewnym było, że do Gdańska wróci Andrea Anastasi. Klub rozmawiał z nim już na początku roku, wszystkie szczegóły zostały dograne. Nie było jednak podpisów na kontrakcie, a Trefl wciąż kompletował kadrę. Otwarcie o powrocie Anastasiego mówił m.in. właściciel klubu Kazimierz Wierzbicki.

– Kiedy okazało się, że Michał Winiarski nie zostanie w klubie, zwróciliśmy się do menedżera Andrei z pytaniem, czy nie chciałby wrócić do Gdańska. To było naturalne. Rozmowy trwały jakiś czas, zaczęliśmy też budować drużynę, ale ostatecznie nie doszło do podpisania kontraktu – skomentował Gadomski.

Możliwości finansowe Trefla i oczekiwania włoskiego szkoleniowca nie szły jednak w parze i nastąpił zwrot akcji. Anastasi ostatecznie do Gdańska nie wrócił. Poza Juriciciem nie dojdzie jednak do zmian w sztabie. – Wszyscy pozostali członkowie sztabu, z którymi prowadziliśmy rozmowy na temat współpracy w kolejnym sezonie, w tym wieloletni asystent Andrei Anastasiego Karol Rędzioch, będą reprezentować nasze barwy w rozgrywkach 2022/2023 – zakończył Gadomski.

Tymoteusz Kobiela

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj