Odważna Decka w I-lidze. Pelplinianie wygrywają seriami, Davis imponuje formą

fot. 1lm.pzkosz.pl

Szósty mecz z rzędu w Suzuki 1. lidze wygrali koszykarze Decki Pelplin. Imponująca to seria, choć należy pamiętać o niezbyt wymagającym przeciwniku z Lublina, który nie miał szans nawiązać równorzędnej walki. Pelplinianie wygrali pewnie na Lubelszczyźnie 105:59, oraz awansowali na 7. miejsce w tabeli.

Do wygranej Deckę poprowadził Thomas Davis, który w ostatnich tygodniach prezentuje się wybornie, czego dowodem liczby – 22, 22, 19, 14, 10 – tyle punktów zdobywał w ostatnich pięciu meczach. Dla byłego zawodnika m.in Kinga Szczecin i Polpharmy Starogard Gdański bramy 1. ligowe powinny być za ciasne, co najbardziej widać właśnie w ostatnich tygodniach. Decka gra rewelacyjnie – oprócz Davisa obchodzący niedawno 29. urodziny Karol Obarek. On także w ostatnich czterech spotkaniach punktował imponująco – 17, 22, 20, 18, zaliczając łącznie w nich 12. trójek. Ale bohaterów, wpływających na dobrą postawę zespołu z małego Pelplina jest więcej – drugi strzelec, rozgrywający Damian Ciesielski, albo ograny już w 1.lidze rzucający Roman Janik. Wreszcie też ustabilizowała się sytuacja z trenerem – Przemysław Łuszczewski ma za sobą pierwszy pełny okres przygotowawczy z drużyną, prowadzi ją niezmiennie od początku sezonu, po zastąpieniu w tej roli Marcina Radomskiego. Efekt? Znakomity. Decka wygrała sześć meczów z rzędu, w tym z potentatami – Dzikami Warszawa na wyjeździe, przebojem wdzierając się do strefy play-off.

SKS Z ZADYSZKĄ

Po świetnym okresie słabszy mecz zaliczył SKS Starogard Gdański. Przegrał na odległym wyjeździe 66:78 z Górnikiem Trans.eu Wałbrzych mimo długiego wypoczynku, na jaki zgodził się trener Sadowski przed świętami. Starogardzianie od początku grali słabo, rywal odskoczył na ponad 20 punktów i gdyby nie zapas z wcześniejszych kwart, w ostatnich 10. minutach mogłoby być jeszcze wyżej dla wałbrzyszan. Pytany przez nas przed świętami o największy plus swojej drużyny Sadowski, wskazywał umiejętność wykorzystywania przewag. W Wałbrzychu tego zabrakło i na pewno szkoleniowca będą zastanawiać momenty zadyszki, które co jakiś czas towarzyszą jego podopiecznym.

Kociewscy 1-ligowcy mogą być na razie zadowoleni ze swoich wyników. SKS jest 5. z bilansem 12-5, a Decka 7. z 9-8.

Paweł Kątnik

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj