Profesor Khalidov, nokaut roku Głowackiego i zapowiedź gali w Gdyni. Za nami KSW: Colosseum 2

(Fot. materiały prasowe KSW)

Za nami największe tegoroczne wydarzenie w świecie sportów walki w Europie. Na Stadionie Narodowym w Warszawie ponad 50 tys. kibiców śledziło poczynania Mameda Khalidova, Artura Szpilki, Mariusza Pudzianowskiego oraz Krzysztofa Głowackiego.

Wielkie święto mieszanych sportów walki bez wątpienia spełniło oczekiwania fanów. Występ wieczoru odnotował Mamed Khalidov, który na Stadionie Narodowym był niczym wino – im starszy, tym lepszy. Zawodnik z Olsztyna rozprawił się ze Scottem Askhamem za pomocą widowiskowego nokautu kolanem w 3. rundzie.

Po wejściu przy piosence Czesława Niemena zatytułowanej „Dziwny jest ten świat” mieliśmy okazję zobaczyć Mameda, który był w pełni skoncentrowany, nie pozostawił Brytyjczykowi argumentów i zdominował rywala na każdej płaszczyźnie. Khalidov tym samym domknął trylogię z Askhamem. Choć po porażce z Roberto Soldiciem wielu odsyłało go już na emeryturę, ten pokazuje, że cały czas stać go na wiele i jest w stanie walczyć na najwyższym możliwym poziomie.

NOKAUTY I SENSACJE

Cały świat obiega niesamowity nokaut w wykonaniu Krzysztofa Głowackiego. Były mistrz świata w boksie podczas gali na Stadionie Narodowym odnotował swój debiut w formule MMA. Spisywany był na porażkę i mało kto dawał mu szansę z młodym i żądnym krwi Patrykiem Tołkaczewskim. „Główka” zaskoczył nie tylko wygraną nad faworyzowanym rywalem, ale również nokautem, który wcześniej wydawałby się niewykonalny.

Głowacki był w opałach i wydawało się, że za chwilę pojedynek zostanie przerwany. Tołkaczewski sprowadził go do parteru i rozpoczął zasypywanie ciosami. Wtem, nie wiadomo skąd, znajdujący się pod przeciwnikiem „Główka” wyprowadził cios, który zakończył pojedynek.

Niemałą sensację wywołał również Artur Szpilka. Skazywany na porażkę z Mariuszem Pudzianowskim pięściarz znokautował przeciwnika w 2. rundzie pojedynku, choć w pierwszej odsłonie był w wielkich tarapatach. Cała pierwsza runda została zdominowana przez „Pudziana”, który utrzymywał Szpilkę w parterze. Były strongman nie był w stanie skończyć rywala z dosiadu, a w 2. rundzie wpadł na dość nierozważny pomysł próby wymiany bokserskiej. Szpilka nie pozostawił wątpliwości i wykończył Pudzianowskiego w swojej koronnej płaszczyźnie.

POZOSTAŁ NIEDOSYT

Nie wszystko da się zaplanować i nie wszystko zawsze wychodzi tak, jak powinno. Kibice sportów walki stracili dwa bardzo elektryzujące zestawienia, w których na szali były tytuły mistrzowskie. Najpierw dzień przed galą wypadła walka Jakuba Wikłacza z Werllesonem Martinsem. Brazylijczyk nie wypełnił limitu wagowego i wniósł na wagę ponad pięć kilo więcej, niż powinien. Jak się później okazało, zbijanie wagi wywołało u Martinsa problemy zdrowotne, przez które nie został dopuszczony do walki i nie zobaczyliśmy pojedynku o pas w kategorii koguciej.

Świat sportów walki ubolewa nad straconą walką Mariana Ziółkowskiego z Salahdinem Parnassem. Walka z udziałem mistrza w kategorii lekkiej z mistrzem w kategorii piórkowej wypadła z karty walk w ostatniej chwili. Marianowi Ziółkowskiemu podczas rozgrzewki odnowiła się kontuzja więzadeł, przez co ostatecznie nie był w stanie wyjść do walki. Dla wielu był to najbardziej wyczekiwany pojedynek podczas gali.

W TRÓJMIEŚCIE DLA TRÓJMIASTA

KSW na gali na Stadionie Narodowym się nie kończy. Podczas sobotniego wydarzenia zapowiedziano następną galę, która odbędzie się 15 lipca na Polsat Plus Arenie Gdynia. W związku z lokalizacją nie zabraknie tam zawodników Mighty Bulls Gdynia.

Potwierdzono udział Sebastiana Przybysza, który w ostatnim pojedynku rozprawił się z Filipem Mackiem. Oprócz tego na pewno podczas gali zawalczy Krystian Kaszubowski oraz Bartosz Leśko. Poza trójmiejskimi reprezentantami w Gdyni zobaczymy mistrza wagi ciężkiej, Phila de Friesa oraz medalistę olimpijskiego, Damiana Janikowskiego.

Wyniki gali KSW: Colosseum 2

Mamed Khalidov pokonał Scotta Askhama przez KO w 3. rundzie

Artur Szpilka pokonał Mariusza Pudzianowskiego przez TKO w 2. rundzie

Paweł Pawlak pokonał Tomasza Romanowskiego przez TKO w 5. rundzie – walka o pas w kategorii średniej

Arkadiusz Wrzosek pokonał Bogdana Stoicę przez poddanie w 1. rundzie

Michał Materla pokonał Radosława Paczuskiego przez KO w 1. rundzie

Valeriu Mircea pokonał Romana Szymańskiego przez niejednogłośną decyzję sędziów

Daniel Rutkowski pokonał Adama Soldaeva przez jednogłośną decyzję sędziów

Leo Brichta pokonał Macieja Kazieczkę przez niejednogłośną decyzję sędziów

Krzysztof Głowacki pokonał Patryka Tołkaczewskiego przez KO w 1. rundzie

Mariusz Joniak pokonał Sebastiana Romanowskiego przez większościową decyzję sędziów

 

Jakub Krysiewicz

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj